🦁 Co Zrobić Gdy Pies Zjada Swoje Odchody

Gdy pies widzi kurze odchody, może go to skojarzyć z pokarmem, który jest podobny do dzikich zdobyczy. Dlatego zjadanie kurzych odchodów może wynikać z instynktu łowieckiego. Niedobór składników odżywczych. Kiedy pies zjada kurze odchody, może to oznaczać, że brakuje mu pewnych składników odżywczych w diecie.
Zdarza się, że dorosły pies jest smakoszem i także dożywia się dodatkowo na spacerach. Co wtedy? Zwykle pomaga uzupełnienie psiej diety w wyciąg ze żwaczy wołowych albo w specjalne smakołyki – suszone żwacze. Te dodatki zawierają „dobre” bakterie i pierwotniaki, które naturalnie zasiedlają przewód pokarmowy bydła. Psy, które bywają w stajniach (tak jak moje), gustują w odchodach koni. Czemu? Nie wiem, ale może to uzupełnienie diety w błonnik roślinny. W każdym razie tarzanie się i zjadanie końskich kup jest bardzo interesujące dla wielu psiaków. A jeśli mój pies zjada kupy… kota? To dla psów wyjątkowy rarytas! Wiedzą o tym osoby, które mają zarówno psa, jak i kota. Nie raz i nie dwa słyszałam historie o tym, jak pies zakradał się do kociej kuwety i szybciutko wyjadał z niej odchody, oblizując się przy tym zachęcająco. Dziś miałam klientów, którzy poruszyli ten temat. W ich sąsiedztwie jest wiele kotów, które przychodzą do ich ogrodu i lubią przesiadywać w krzakach. Malutki pies tych państwa pierwsze, co robi po wypuszczeniu na dwór, to przeczesuje zieleń w poszukiwaniu swoistych „pyszności”. Właściciele pieska zapytali, czy da się coś z tym zrobić. Coś poza pracą z pupilem i nauką, żeby tego nie robił. Wydaje mi się, że nie. Ja przynajmniej takiego sposobu nie znam. Dlaczego to jest takie pyszne? Przyszła mi do głowy myśl, że w zasadzie nie wiem, czemu zdaniem psów akurat kocie odchody są tak wyjątkowo smakowite. Jedyne, co mi się nasuwa na myśl, to to, że koty – będące bezwzględnymi mięsożercami – wydalają z siebie spore ilości produktów przemiany białka z mięsa. Może to jest powodem, dla którego koci kał jest takim psim smakołykiem. To, że nasz pies zjada odchody innych zwierząt, nie jest bardzo złe. Pomijam oczywiście późniejszy aromat z pyska czterołapnego domownika… Ale nie ma co wpadać w panikę. Mając takiego smakosza, należy tylko pamiętać o częstszych badaniach kału naszego pupila oraz o potrzebie częstszego odrobaczania go.
\n co zrobić gdy pies zjada swoje odchody
Pies zjada trawę. Dlaczego psy jedzą trawę — przyczyny. Czy pies może jeść trawę? Niestrawności i problemy żołądkowe. Jedzenie trawy przez psa — problemy behawioralne. Karma dla psa powinna zawierać duży procent mięsa – dzięki temu pies ukoi głód i zyska składniki, których potrzebuje dla zrównoważonego rozwoju i
Mój pies zjada odchody - co mogę zrobić? Fakt, że psy jedzą odchody innych mięsożerców lub roślinożerców, jest zjawiskiem bardzo powszechnym i postrzeganym przez właściciela jako denerw
Pies zjadający kupę. Zjawisko „psa jedzącego kupy” zaintrygowało wielu miłośników zwierząt i specjalistów weterynarii. Chociaż ten osobliwy nawyk może być niepokojący dla właścicieli zwierząt domowych, ważne jest, aby podejść do tego problemu z technicznego i neutralnego punktu widzenia, aby lepiej zrozumieć jego
Jednym z psich zachowań, które najbardziej frustrują opiekuna, jest zjadanie przez zwierzę własnych odchodów. Co ciekawe nie jest to rzadka przypadłość. Dlaczego pies zjada odchody? Powody są różne, jednak w każdym przypadku należy zacząć działać jak najszybciej, aby to zachowanie wyeliminować, bowiem grozi to problemami zdrowotnymi zarówno u czworonoga, jak i u pozostałych domowników. Zjadanie własnych lub cudzych odchodów określane jest jako koprofagia (copros – kał oraz phagein – jedzenie). Dla niektórych organizmów, np. żuka gnojowego, jest to normalny sposób odżywiania się z uwagi na to, że odchody zawierają dużo częściowo strawionego pożywienia. Koprofagia występuje również wśród ssaków, np. słoni i związana jest ze zwiększeniem wykorzystania pokarmu. Jednak gdy pies zjada odchody, należy szybko zainterweniować. W przypadku domowych czworonogów takie zachowanie traktowane jest jako zaburzenie, ale jego powód trzeba ustalić indywidualnie. 1. Dlaczego psy jedzą odchody? 2. Pies je kupy – czym to grozi? 3. Co robić, gdy pies zjada odchody z przyczyn zdrowotnych? 4. Koprofagia a problemy behawioralne 5. Jak oduczyć psa jedzenia odchodów? 6. Śmierdzący problem całej rodziny Dlaczego psy jedzą odchody? Mówi się, że pies je kupy wtedy, gdy brakuje mu składników odżywczych w diecie. I nie jest to opinia bez pokrycia w rzeczywistości. Jednak źle zbilansowana dieta i brak odpowiednich składników odżywczych w organizmie, to nie jedyna przyczyna, z powodu której pies zjada odchody. Może tak się dziać również wtedy, gdy zapewniasz swojemu czworonogowi żywienie wysokiej jakości, a cierpi on na chorobę układu pokarmowego lub zaburzenia mikroflory jelitowej. Oczywiście nie można wykluczyć problemów natury behawioralnej. Często związane są one z określonym czasem w życiu psa, np. okresem szczenięcym lub u suk w połogu. Pies je kupy – czym to grozi? Zjadanie odchodów przez czworonoga prędzej czy później przyniesie negatywne skutki zdrowotne. Należą do nich: biegunka, wymioty, zaburzenia łaknienia, zarażenie pasożytami jelitowymi lub innymi patogenami. Co więcej, zwierzę podczas kontaktu z domownikami może przekazać bakterie i drobnoustroje, które spowodują rozwój choroby u człowieka. Jest to szczególnie niebezpieczne dla dzieci, które lubią przytulać się do pupila lub pozwalają się lizać po twarzy. Jeśli w twoim domu pojawi się ten problem, dopilnuj, aby domownicy po każdym, nawet najkrótszym kontakcie z psem, myli ręce. Co robić, gdy pies zjada odchody z przyczyn zdrowotnych? Zjadanie odchodów może wystąpić u psa w każdym wieku. Szczenięta, u których układ trawienny dopiero dojrzewa, mogą zacząć zjadać własne odchody, gdy poczują, że im czegoś brakuje. Dlatego tak ważna jest wysokojakościowa dieta, probiotyki, a także regularne odrobaczanie. Warto dobrać rodzaj karmy weterynaryjnej wspólnie ze specjalistą, aby jej skład odpowiadał w 100% potrzebom młodego czworonoga. Dieta niskiej jakości, monotonna i uboga w składniki odżywcze może sprawić, że również dorosły pies będzie zjadać odchody. Zwierzęta kierują się instynktem i właśnie w ten sposób próbują uzupełnić niedobory składników odżywczych. A zatem jakich witamin brakuje psu, gdy je odchody? Przede wszystkim witamin z grupy B, ale również bakterii odpowiedzialnych za trawienie. Z tego powodu psom zjadającym odchody zaleca się podawanie suplementów, które uzupełniają ich dietę w bromelainę (ułatwia trawienie białek), probiotyki i prebiotyki, bakterie z grupy bakterii kwasu mlekowego. Najważniejsze jest jednak, aby na co dzień dbać o zbilansowaną dietę pupila oraz regularnie wykonywać badania, które wskażą ewentualne niedobory witamin i mikroelementów w organizmie. Zdarza się jednak, że pies zjada odchody, mimo iż jego dieta jest wysokiej jakości. Takie zachowanie występuje, gdy organizm zwierzęcia nie produkuje odpowiedniej ilości enzymów trawiennych, przez co nie wchłania spożywanych składników odżywczych. Sytuacja ta wymaga oczywiście zdiagnozowania przez lekarza weterynarii i wdrożenia właściwego leczenia. Koprofagia może wystąpić również po leczeniu antybiotykami. Wyjałowiony ze składników odżywczych organizm daje znać, że czegoś mu brakuje. Niestety antybiotyki niszczą dość poważnie mikroflorę bakteryjną. Dokładnie taka sama sytuacja dotyczy ludzi – przyjmowaniu antybiotyków zawsze musi towarzyszyć terapia probiotykiem, który zminimalizuje straty w układzie trawiennym. Koprofagia a problemy behawioralne Chociaż częściej zdarza się, że pies zjada swoje odchody z powodów zdrowotnych lub związanych z dietą, to niektóre czworonogi robią to z powodu zaburzeń behawioralnych. W przypadku szczeniąt najczęściej problem zjadania odchodów występuje na etapie nauki czystości z dwóch powodów. Pierwszy – młody pies je kupy, ponieważ chce zaspokoić swoją ciekawość, poznać otoczenia, sprawdzić samodzielnie wszystko, co się dookoła niego dzieje. Na szczęście w wielu przypadkach ten problem można szybko wyeliminować, ucząc psa załatwiania się na dworze oraz odwracając jego uwagę po zrealizowaniu potrzeby. Najczęściej wystarczy, gdy zainteresujesz go zabawką lub atrakcyjną aktywnością. Drugi powód to błąd wychowawczy, który polega na wsadzaniu psiego pyszczka w odchody. Przez wiele lat była to forma zniechęcania zwierzęcia do załatwiania swoich potrzeb w domu. Takim działaniem możemy jednak zrobić więcej szkody niż pożytku, ponieważ następnym razem skarcony pies zje swoje odchody, aby ukryć przewinienie. Zastosowanie pozytywnych metody nauki czystości przyniesie dużo szybsze i lepsze efekty, a jednocześnie unikniesz skutków ubocznych takich jak zjadanie kupy. Z powodów behawioralnych swoje odchody czasami zjadają również dorosłe psy. Jest to częste zjawisko u suk w okresie połogu i karmienia. Są one wtedy bardzo wrażliwe na punkcie higieny – pielęgnują nie tylko swoje szczenięta, ale również sprzątają najbliższe otoczenie, a co za tym idzie również odchody pozostawione przez swoje dzieci. Jest to zachowanie uznane za całkowicie naturalne i nie może być traktowane w kategorii zaburzenia, a ustaje w momencie, gdy suka przestaje karmić. Z koprofagią u dorosłego psa możesz się również spotkać w przypadku czworonoga adoptowanego ze schroniska lub przygarniętego z ulicy, który ma za sobą, być może nawet lata, traumatycznych przeżyć. Pamiętaj, że problemy natury psychicznej, np. długotrwały, silny stres, często powodują zaburzenia trawienia. W takiej sytuacji pies zjada odchody, ponieważ są one siedliskiej bakterii pokarmowych, które usprawniają proces trawienia. W przypadku pupila z takimi problemami doraźnie stosuj kaganiec podczas spacerów, ale koniecznie skonsultuj się ze specjalistą, który przyjrzy się bliżej zachowaniu twojego psa. Jak oduczyć psa jedzenia odchodów? Istotą walki z koprofagią jest znalezienie przyczyny takiego zachowania. Może się jednak okazać, że w przypadku zaburzeń układu trawiennego, poprawa stanu zdrowia zwierzęcia będzie procesem długofalowym. Warto zatem wdrożyć rozwiązania, które nie dotyczą stricte problemu zjadania odchodów, ale będą w tym przypadku bardzo przydatne. Oczywiście najłatwiej byłoby zastosować kaganiec, jednak pies nieprzyzwyczajony do niego zrobi wszystko, aby mu go nie założyć. Zakładanie kagańca bez uprzedniego przyzwyczajenia czworonoga, to również dodatkowy stres. Dlatego warto wcześnie zacząć uczyć psa podstawowych komend. W takim przypadku przyda się polecenie „nie” lub „zostaw”. Jeśli zwierzę nauczy się respektować tę komendę bez względu na okoliczności, będziesz w stanie zapobiec niepożądanemu zjadaniu odchodów podczas spacerów. Nauczenie zwierzęcia komendy „nie”, „zostaw” przyda Ci się również wtedy, gdy twój pies jest łakomczuchem i lubi zjadać na dworze wyrzucone resztki jedzenia. Śmierdzący problem całej rodziny Nie da się ukryć, że gdy pies zjada swoje odchody, problem ma cała rodzina. Podczas wspólnych zabaw i czułości pupil może przenieść na człowieka bakterie, które mogą wywołać poważne choroby, szczególnie u dzieci. Ciężko jest również przełamać swój wstręt, a to może powodować ochłodzenie relacji na linii człowiek-pies i zaprzepaścić pracę włożoną w wychowanie i szkolenie czworonoga. Dlatego działaj, gdy tylko zauważysz problem – podczas spacerów używaj kagańca, a równocześnie eliminuj powód takiego zachowania.

Jednorazowe wymioty u psa nie powinny być powodem do paniki, szczególnie jeśli nie zaobserwujemy u zwierzaka żadnych innych niepokojących objawów. Jeśli jednak w wymiotach zauważymy krew, fragmenty niejadalnych przedmiotów lub pasożyty, powinniśmy udać się z nim do lekarza weterynarii. Konsultacji ze specjalistą wymagać będą

Koprofagia u szczeniąt Zaburzenia behawioralne u szczeniąt związane ze zjadaniem odchodów pojawiają się na etapie nauki czystości, kiedy to, aby zaspokoić swoją ciekawość, maluchy próbują wszystkiego co jest w ich otoczeniu. Reagujemy karcąc szczeniaka, często wkładając jego kufę w odchody tym samym zachęcając go do próbowania. Tak skarcony piesek, żeby uniknąć złości właściciela, następnym razem sprytnie posprząta po sobie, żeby ukryć ślady zbrodni, za które dostał burę. To duży błąd! Szczeniaki mają nie do końca ukształtowany układ pokarmowy czyli niski poziom wchłaniania substancji pokarmowych z pożywienia i ubogą florę bakteryjną. Jeżeli piesek poczuje, że czegoś mu w diecie brakuje to instynktownie będzie próbował te niedobory nadrobić chociażby zjadając kupę. Właściciele szczeniaczków powinni pamiętać o uzupełnieniu diety w prebiotyki, regularnym odrobaczaniu i nauce czystości polegającej na dobrych skojarzeniach. Koprofagia u psów dorosłych Koprofagia jest częstym zjawiskiem u suk karmiących. Suki po porodzie dbają o czystość swoich maluchów, wylizują młode i sprzątają otoczenie – także szczenięce odchody. Jest to w pełni normalne zachowanie. Zazwyczaj kończy się kiedy suki przestają produkować mleko i poddane zostają sterylizacji. Kolejną grupą narażoną na konsumpcję odchodów są psy zaadoptowane ze schroniska. Walka o jedzenie, niedożywienie, łapczywe pobieranie pokarmu, nieodpowiednie trawienie, wzdęcia i niestrawność powodują, że pies poszukuje źródła bakterii, które pomoże lepiej strawić pokarm. Napotkana kupa świetnie do tego się nadaje ze względu na ogromne siedlisko bakterii pokarmowych. Wyprowadzanie psów pod kontrolą czyli na smyczy i w kagańcu częściowo może zapobiec koprofagii. Dlaczego mój pies zjada kupy? 1. Pokarm ubogi w białko – nieodpowiednia karma Podawanie karmy ubogiej w białko zwierzęce, brak prebiotyków, witamin oraz minerałów w diecie powoduje, że odchody napotkane na swojej drodze pies uzna za atrakcyjny kąsek! Nie warto więc oszczędzać na jakości karmy jaką dostarczamy swojemu pupilowi, bo wówczas chętniej będzie wracał do domu, żeby dostać coś pysznego, a nie korzystać ze stołówki na spacerze. Indywidualnie dobrana karma Moja Miska całkowicie spełnia wymagania każdego pieska nawet tych najbardziej wybrednych. Dowiedz się więcej o karmie Moja Miska. 2. Choroby układu pokarmowego Wszyscy właściciele piesków, którzy borykają się z problemem koprofagii na co dzień, z pewnością zauważyli, że największą popularnością wśród zjadanych odchodów cieszą się kupy kocie. Dlaczego? Koty są bezwzględnymi mięsożercami. Jedzą karmę o dużej zawartości białka, a tym samym wydalają odchody również z dużą zawartością niestrawionego białka. To bardzo psom odpowiada, szczególnie tym nie wybrednym i wiecznie głodnym! Jeżeli jesteśmy właścicielami zarówno psa, jak i kota to należy pamiętać, żeby kuweta kota była postawiona w takim miejscu, aby pies nie miał do niej dostępu. Często na spacerach w lesie psy mogą zjadać odchody zwierzyny leśnej np. zajęcy i jeleni. Przyczyną może być niedobór enzymów trzustkowych, wątrobowych czy jelitowych. Warto wówczas udać się do lekarza weterynarii w celu przeprowadzenia badań w kierunku niedoborów tych enzymów. 3. Pasożyty przewodu pokarmowego Psy mogą w swoim organizmie mieć dużą ilość pasożytów wewnętrznych ( tasiemców i nicieni ), które żeby przeżyć żywią się substancjami odżywczymi dostarczanymi w pożywieniu. Tym samym zaburzają proces wchłaniania i powodują wzmożony apetyt u psów. Pamiętajmy o regularnym odrobaczaniu naszych pupili! 4. Przebyte choroby leczone antybiotykami Problem koprofagii u psów może również być wynikiem przebytej choroby leczonej antybiotykami, które spowodowały spustoszenie w organizmie zabijając potrzebną florę bakteryjną. Po silnej biegunce oraz zatruciu również następuje tzw. wyjałowienie organizmu, które warto uzupełnić prebiotykiem. Podawanie tabletek lub gryzaków ze żwacza rewelacyjnie uzupełnia brakującą florę bakteryjną i zniechęca zwierzęta do zjadania odchodów.

Dopiero po kilku dniach należy podłożyć przynętę (ostrożnie i w rękawiczkach). Potem pozostaje uzbrojenie się w cierpliwość – kuna to stworzenie podejrzliwe, nie od razu sięgnie po smakołyk (trzeba go wymieniać, by zawsze był świeży). Można też spróbować zachęcić ją do wejścia do klatki preparatem do wabienia kun.
2 godziny temu, Kaparmops napisał: ale chodziło mi o to, ze ucze psa tego, ze nie może robić tego czego on chce. Czyli np ciągnięcia na smyczy czy wyjadania śmieci na spacerze. może to tylko kwestia jak to nazwiesz, a może jednak to inaczej rozumiemy - bo z tym powyższym zdaniem tez się nie zgodzę bo jakby chodzi raczej o odwrócenie sytuacji czyli nie o to, że pies nie może robić tego czego on chce - bo ty rządzisz i pies sie musi dostosować; ale chodzi o to, żeby pies chciał robić to co ty chcesz, bo jesteś atrakcyjna dla psa = robisz z psem atrakcyjne, ciekawe rzeczy, pies ci ufa itd jestes najciekawsza ze wszystkiego nie wiem czy znasz angielski, ale fajne filmiki są pokazujące takie zabawy z psem/ szczeniakiem - trener nazywa się Robert Cabral i fajnie to pokazuje, jak na sobie skupiać psa w zabawię jak ktoś rozumie po angielsku to tez fajnie wyjaśnia wiele kwestii przy okazji filmiki są labradorem albo z malinosem, ale chodzi o główne zasady , a te są uniwersalne, wiadomo, jeśli chodzi o szukanie śmieci - to bym poszukała innej karmy dla psa, bo dla mnie coś psu brakuje w diecie, albo jest głodny - skoro wciąż szuka jedzenia (chyba że jest chory po prostu i ma jakieś problemy z trawieniem) moje psy są na barfie czyli na surowym mięsie - w ogóle nie daję suchej karmy - możesz poczytać o barfie tutaj z a na razie po prostu poszukaj karmy , która zawiera więcej mięsa - warto poczytać składy karmy, porównać je ze sobą np teraz dajesz tą Brit Care Grain-Free Puppy Salmon&Potato ? zobacz jaki ma skład ( stąd wzięłam skład Suszony łosoś (35%), ziemniaki (28%), białko łososia (15%), tłuszcz z kurczaka (konserwowany tokoferolami), olej z łososia (3%), jabłka czyli prawie jedna trzecia karmy to ziemniaki, które wcale nie są psu potrzebne, - a warto pamiętać, że ziemniaki w karmie dla psa, czyli w paszy nie muszą spełniać takich kryteriów jak ziemniaki dla ludzi - bo karma dla psów to po prosta pasza dla zwierząt szczeniak mopsa mało je, możesz poszukać coś co ma lepszy skład , np więcej mięsa, a mniej ziemniaków np tutaj poczytaj jak się czyta składy https://
Co zrobić gdy pies zjada wszystko na spacerze? Nuda – Kolejna przyczyną, dla której psy zjadają śmieci jest po prostu nuda. Większość psów woli polować na swoje jedzenie lub je aktywnie wyszukiwać, niż po prostu zjadać to, co dostaną w misce. Jedzenie z miski jest mało ciekawe i nie zaspokaja wszystkich potrzeb psa.
All Activity Home Ogólne Wychowanie Nauka czystosci Pies zjada w domu własne odchody Reply to this topic Start new topic Recommended Posts Share P[B]ies zjada własne odchody[/B] Witam Wszystkich! Mam problem z moim sznaucerem. Od "zawsze" mieliśmy w domu psy- najczęściej suczki i nigdy nie spotkałam się z takim zachowaniem. Rolf jest moim 2 psem. Poprzednio miałam także sznaucera- suczkę Tossę. Wyjasnię na czym polega mój problem: Rolf jest 6-latkiem, nadpobudliwym i bardzo wesołym olbrzymem. Od jakiegoś czasu nie chce się załatwiać na dworze (chodzi o kupki) tylko czeka aż wyjdziemy wszyscy z domu i robi to w mieszkaniu po czym zjada. Jak zostawiam go w kagańcu- rozmazuje swoje odchody kagańcem po całym domu. Nie wiem co mam robić, czasami to boje się wejść do domu- smród, wycieranie i kąpiel psa. Czy ktoś spotkał się z takim zachowaniem i wie co zrobić. Quote Link to comment Share on other sites Share a czy kiedys nie przytrafilo mu sie cos nieprzyjemnego jak zrobił kupe na zewnatrz? napenwo wie z ejak pan wroci do domu i zobaczy kpe to sie bedzie gniewal no wiec jako ze kupa na spaczerze wiaze sie z jakims niemilym wydazeniem, mozna zrobic kupe w domu i zjesc ja dla neipoznaki zbey pan nic nie zauwazyl to taka moja sugestia, ale przyczyna nie musi byc taka, ja bym zabrala go an spacer i tyle chodzila po "zakupowanych" miejscach zbey w koncu znalazl inspiracje , zalatwil sie i wtedy dac mu smakolyka moze zakapuje ze lepiej zaltwic sie na zewnatrz i moc zjesc smakolyka niz w domu i miec kupe do zjedzenia Quote Link to comment Share on other sites Guest Mrzewinska Share Zaczelabym od lek,weta, czy pies nie ma problemow zdrowotnych, takich chocby jak brodawczaki odbytu czy bardzo powiekszony gruczol krokowy. Zofia Quote Link to comment Share on other sites Author Share Hej! Byłam u weta, dostałam tabletki na poprawę flory bakteryjnej. On jest bardzo nadpobudliwy i niecierpliwy. Posiada dużo takich nerwowych ticków, np. wie , że dostaje jeść po naszym obiedzie to tylko jak skończymy jeśc on zaczyna biegać jak szalony po domu i kłapać, ziewać, mruczeć. Nie da się go utuczyć, bo on prawie wcale nie leży- on wszystko spala. Quote Link to comment Share on other sites Share a może karma typu light? lub mniejsza ilość? dla obniżenia jeo aktywności? może więcej ruchu? długie spacery (na których chcąc nie chcąc musi zrobić koope i wtedy nagroda) może ganianki z innymi psami? mi się wydaje, że to nerwówka... może coś się zmieniło w domu? kogoś więcej nie ma w domu? coś się stało co go może stresować... Quote Link to comment Share on other sites Author Share Więcej spacerów nie pomaga- próbowałam, on jest nie do zmęczenia. Co do ganiania z innymi psami- to niestety, uważa, że można pokryć wszystko!!! Jest mu obojetne czy suka, czy pies, czy szczenię- jak nie pozwalam podejść do innego psa to lata od drzewa do drzewa i siusia, albo tylko podnosi nogę jak nie ma czym już siusiać. Nigdy nie pokrył żadnej suki. Zaczynam się zastanawiać nad kastracją- może to by go troszke wyciszyło. Do niedawna posiadałam 2 psy, niestety Gogi w zeszłym roku odeszła z tego świata i Rolf został sam. W obecnej sytuacji nowy pies nie wchodzi w rachubę, wiem ze Rolf nie zaakceptowałby innego psa w domu. Najpierw była Gogi, a Rolf trafił do nas jako szczenię i było ok, teraz nawet nie może mnie nikt odwiedzać z psem, suką, szczeniakiem- on nie akceptuje innego psa w domu. Quote Link to comment Share on other sites Guest Mrzewinska Share No to rzeczywiscie wyglada na nadmierna pobudliwosc - i sterylka chyba bylaby wskazana. A czy na spacerach pies moze sie zmeczyc psychicznie, czy jest w jakis sposob szkolony? Zofia Quote Link to comment Share on other sites Author Share Niestety, szkolony nie jest. Co do ruchu to uwielbia biegać za rowerem, brałam go ze soba w tereny gdzie biegał za koniem, ale poganiał mi konia i musiałam zrezygnowac. W domu - mam 80 m2 mieszkanie to porusza sie kłusem od pokoju do pokoju, nie sposób go zmusić żeby leżał. Po jedzeniu kiedy powinien poleżeć przynajmniej z godzinkę to kombinuje, przeciąga się, "udaje", że słyszy kogoś na sieni i podbiega do drzwi po to tylko by nie leżeć. Jest strasznie łapczywy w jedzeniu, nie mozna mu niczego podać z ręki- grozi to odgryzieniem. Weterynarz powiedział, że on tak wszystko spala przez nadpobudliwość, dlatego jest chudy. Quote Link to comment Share on other sites Share Nie jestem wetem, ale to co opisujesz bardzo przypomina objawy nadczynności tarczycy u ludzi. Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='TinaTigra']Co do ganiania z innymi psami- to niestety, uważa, że można pokryć wszystko!!! Jest mu obojetne czy suka, czy pies, czy szczenię- jak nie pozwalam podejść do innego psa to lata od drzewa do drzewa i siusia, albo tylko podnosi nogę jak nie ma czym już siusiać.[/quote] to co opisujesz Fisher ("okiem psa") opisywał jako pokazywanie swojej pozycji (alfa) niekótre psy podnoszą nogę tak wysoko że prawie się przewracają (gdzieś czytalam o takim bernardynie). Uważam, że przydałoby się szkolenie- zmęczył by się trochę- fizycznie trudno zmęczyć boksera ale psychicznie to już co innego :p wydaje mi się również, że to "krycie" innych psów i suk skonczyło by się po szkoleniu grupowym ( przeważnie psy są tego oduczane) ew. właśnie kastracja... Quote Link to comment Share on other sites Author Share Rolf ma 6 lat- jak do tego wieku "ma się" szkolenie? On jak tylko cosik przeskrobie na dworze i zostaje słownie upomniany to zaraz do czegoś podbiega i sika, lub udaje że sika. Doskonale rozumie komendy typu fee, siad, na miejce. Potrafi być spokojny- np. kiedy go trymuję to bez uwiązania grzecznie stoi, ale po powrocie ze spaceru kiedy otwieram drzwi mieszkania to biega kłusem w kółko po sieni- nonstop. Quote Link to comment Share on other sites Share Na szkolenie nigdy nie jest za późno :) Quote Link to comment Share on other sites 2 weeks later... Share [quote name='Cathedral']Na szkolenie nigdy nie jest za późno :)[/quote] święte słowa :D Quote Link to comment Share on other sites Share Nasz pies bardzo dlugo zalatwial sie w domu. Mial juz prawie 8 miesiecy a jeszcze mu sie zdazalo. Strasznie nam to juz dzialo na nerwy i generalnie bylo nieprzyjemnie. Kiedy mial jakies 10 miesiecy wzielismy do domu kota. Kot jak to zwykle bywa zalatwial sie do kuwety. Po kilku dniach zaczal sie nowy problem. Pies zjadal kocie kupki, albo wynosil je i chowal za kanapa...W wielkiej tajemnicy naturalnie W koncu do nas dotarlo, ze tak go zestresowalismy, ze jakakolwiek kupa w domu to psi koszmar. Trzeba bylo sporo pracy, aby wszystko wyprostowac. Moim zdaniem to moga byc dwa problemy a nie jeden. Po pierwsze pies z jakiegos powodu nie chce sie juz zalatwiac na dworze. Po drugie wie, ze nie powinien zalatwiac sie w domu i zaciera slady zbrodni. Gdyby chodzilo TYLKO o jedzenie odchodow to rownie dobrze moglby to zrobic na dworze... Quote Link to comment Share on other sites Author Share Mój pies miewa częste biegunki. Wet stwierdził, że to na tle nerwowym, bo jest nadpobudliwy. W poniedziałęk został wykastrowany. Czas pokaże co dalej. Jak wracam do domu pierwsza to zacieram "ślady zbrodni" przed mężem, gorzej jak mąż wraca pierwszy. Wtedy sa ciche dni między moimi panami. Quote Link to comment Share on other sites 4 weeks later... Share [quote name='TinaTigra']Mój pies miewa częste biegunki. Wet stwierdził, że to na tle nerwowym, bo jest nadpobudliwy. W poniedziałęk został wykastrowany. Czas pokaże co dalej. Jak wracam do domu pierwsza to zacieram "ślady zbrodni" przed mężem, gorzej jak mąż wraca pierwszy. Wtedy sa ciche dni między moimi panami.[/quote] I co? i co? uspokoił się psinek? Problemy się rozwiązywują jakoś? Quote Link to comment Share on other sites Share Powiem szczerze, że ja też o tym myślę, jak zerkam do tego działu. TinaTigra? Quote Link to comment Share on other sites Author Share Witam! Po kastracji pies jest nadal nadpobudliwy- biega, piszczy. Zachowuje się troszkę inaczej- zrobił się "przytulaśny", domaga się głaskania, włazi na kolanka :cool3: . Co do suk to narazie mało chodzimy jeszcze na dłuższe spacery i mało co spotykamy dziewczyny, ale przejawia mniejsze zainteresowanie seksualne koleżankami. Ma ochotę raczej na zabawę. Biegunki....nadal były. Byliśmy u weterynarza. Badania wykazały, że trzustka zdrowa. Tylko kazał jedzonko zmienić- mam mu podawać tylko i wyłącznie gotowanego kurczaka z ryżem. Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='TinaTigra']Witam! Po kastracji pies jest nadal nadpobudliwy- biega, piszczy. Zachowuje się troszkę inaczej- zrobił się "przytulaśny", domaga się głaskania, włazi na kolanka :cool3: . Co do suk to narazie mało chodzimy jeszcze na dłuższe spacery i mało co spotykamy dziewczyny, ale przejawia mniejsze zainteresowanie seksualne koleżankami. Ma ochotę raczej na zabawę. Biegunki....nadal były. Byliśmy u weterynarza. Badania wykazały, że trzustka zdrowa. Tylko kazał jedzonko zmienić- mam mu podawać tylko i wyłącznie gotowanego kurczaka z ryżem.[/quote] Ja bym jednak sprawdziła tą tarczycę! Objawy całkiem jak przy nadczynności :roll: A co do zjadania własnych odchodów to może też być tak, że jedzenie nie jest całkiem strawione i pies uważa je za "wartościowe" Jeśli je, a chudnie to znaczy, że ma bardzo szybką przemianę materii i organizm nie zdąża z "wyłapaniem" potrzebnych składników, a już zostają wydalone. Inny powód to, zachwiana flora bakteryjna w przewodzie pokarmowym. Można kupić tabletki RUMEN TABS i w takim przypadku powinny pomóc. Nie jestem wetem więc to co napisałam traktuj jako sugestie! Życzę powodzenia ;) Quote Link to comment Share on other sites Author Share Tabletki RUMEN TABS dostaje od miesiąca, teraz tez dostał witaminy, nazwy nie pamiętam- w proszku. Mimo, że dostaje dużo jeść to robi małe kupy, on wszystkao spala. Ciężko to opisać, każdy kto go nie zna mysli, że jest to młodziutki pies, praktycznie on jest nonstop w ruchu, skacząc, ciesząc się, jak nie ma gdzie biegać to biega w kółko, potrafi sam sobie podrzucac piłkę i biegać za nią podbijając pyskiem. Przy wizycie kontrolnej u weta zasugeruję przebadanie tarczycy. Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='TinaTigra'] Przy wizycie kontrolnej u weta zasugeruję przebadanie tarczycy.[/quote] Gdyby to był mój pies, to bym się nawet o to przebadanie uparła :lol: Quote Link to comment Share on other sites Share wiecie co ostatnio jak byłam w zoologicznym Pani przyszła z problemem ze włąsnie jej piesek tez zjada swoje odchody i co teraz:-o i Pani z zooologicznego powiedziała ze w odchodach sa takie witaminy ktorych brakuje pieskowi ze pozywieniu i dlatego to zjada to jest problem z flora bakteryjna....i poleciła jej zeby zaczeła dawac żwacze wołowe i to pomoze...niewiem jaki efekt ale doradzam tyleko co usłyszałam....bo podobno zwacze smierdza strasznie i tam znajduja sie witaminy ktorych psu brakuje i nie zjada wtedy własnych odchodów..... Quote Link to comment Share on other sites Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Popular Contributors Week Month Year All Time 1 2 3 4 5 Forum Statistics Total Topics 108k Total Posts 14m All Activity Home Ogólne Wychowanie Nauka czystosci Pies zjada w domu własne odchody
Dlaczego pies zjada swoją kupę? Co zrobić, żeby pies przestał jeść kupy? – Przede wszystkim należy zastanowić się nad przyczyną niepokojącego zachowania, a nie walczyć ze skutkiem. Zjadanie odchodów jest sposobem, jakim pies radzi sobie z jakimś problemem. Problem ten bardzo często może wynikać z zaburzeń trawienia i

Moderatorzy: Robert A., Jarek April Posty: 98 Rejestracja: 31 marca 2010, 21:52 Lokalizacja: Lubartów powiem szczerze, że nie wiem, do którego działu zaliczyć ten temat. chodzi o to, że mam pewien problem z Zuzią, moją 3 miesięczną suczką beagle. jak wiadomo, beagle są żarłoczne. ale to, jak się Zuzia zachowuje... ręce opadają... mogłaby zjeśc wszystko, co dostanie, sama nieraz sobie coś weźmie pod naszą niebecność, ostatnio zjadła kawałek pizzy z talerza i zdjęła sobie ciastka z regału... oczywiście ponosi konsekwencie takiego zachowania, ale to wygląda tak, jakby to było silniejsze od niej... no dobra, jak je normalne żarcie to pół biedy, ale na spacerach ciągle dobiera się do jakichś reklamówek czy cokolwiek innego, co choć odrobinę pachnie jedzeniem... uciążliwe to jest, iść z nią na spacer i patrzeć co chwilę, czy nie zjada czegoś niebezpiecznego... najgorsze jst chyba to, że jak się jej powqie żeby to zostawiła, czy coś w tym stylu, to ona nie tylko nie wypuści, ale też zje szybciej. mój poprzedni pies był zupełnie inny, dlatego nie wiem co ja mam zrobić żeby nie zjadała rzeczy, które mogą jej i nam przysporzyć problemów... dotychczas raczej się nie zdarzyło, żeby połknęła coś niebezpiecznego, bo zazwyczaj były to np. sporej wielkości opakowania po lodach których po prostu szybko nie dałoby się zjęść. ale dziś, jestem pewna, że zjadła papierek po cukierku. tzn. coś w tym stylu... przestraszyłam się, że coś może jej się stać... dlatego mam dwa pytania: 1. jak oduczyć psa zjadania byle czego na spacerach, o ile to w jej przypadku w ogóle możliwe, 2. czy duże jest prawdopodobieństwo, że ten zjedzony papierek nie zostanie wydalony i zaszkodzi Zuzi? przez najbliższe dwa dni będę obserwować, czy nic się z nią nie dzieje, kupy w miarę możliwości też trzeba będzie sprawdzać ;p ale nie ukrywam, że jestem pełna obaw, czy nic jej nie będzie... Jarek Lekarz weterynarii Posty: 13061 Rejestracja: 29 września 2004, 14:43 Kontakt: 21 lipca 2011, 00:34 miałem też takiego śmiecio-jada. Niestety w domu jedzenie trzeba chować, na spacer kaganiec . Nie ma na to siły . może trochę pomóc treser , ale niejednokrotnie kończy się to tak jak napisałem. April Posty: 98 Rejestracja: 31 marca 2010, 21:52 Lokalizacja: Lubartów 21 lipca 2011, 09:52 ehh... no dobrze, dziękuję myślałam że coś da się z tym zrobić, bo to naprawdę uciążliwe, ale skoro tak, to chyba trzeba się będzie zaopatrzyć w kaganiec i tyle April Posty: 98 Rejestracja: 31 marca 2010, 21:52 Lokalizacja: Lubartów 21 lipca 2011, 10:23 przed chwilą Zuzia "załatwiła potrzebę". niepokoi mnie trochę, że kupka jest raczej luźna z troszkę nieprzetrawionym jedzeniem. zauważyłam też że suni załatwienie się było teraz problemem, tak to wyglądało. w kupie znalazłam jakby trochę papierka po cukierku, ale był zbyt mały, jak na tamten, który zjadła wczoraj. ile może potrwać taka "wędrówka" przez układ trawienny? nie wiem, kiedy mam się zacząć martwić, chociaż na razie Zuzia zachowuje się właściwie normalnie. Jarek Lekarz weterynarii Posty: 13061 Rejestracja: 29 września 2004, 14:43 Kontakt: 21 lipca 2011, 13:36 z reguły 1-2 dni przy problemach z przejściem nawet 3-4 dni Louhans Posty: 351 Rejestracja: 31 grudnia 2010, 19:22 23 lipca 2011, 18:45 April, Ja też mam śmieciojada, też próbowałam różnych metod i powiem szczerze - mam pewne efekty, ale tylko pewne. Oto moje spostrzeżenia dotyczące zjadania śmieci. 1. Zmiana karmy, odkąd zaczęłam podawać karmę z tzw. najwyższej półki, dzięki poradom Roberta A. z tego forum (dział żywienie), moja sunia terrierka może nie tyle zaprzestała zjadać śmieci co zrobiła się bardziej wybredna. Niejednokrotnie tylko coś powącha i odchodzi, albo wypuści nawet z pyska, ale są rzeczy które wsuwa szybciej, żeby nie zdązyła jej zabrać. 2. Chodzę na spacery z "wymiennikiem" zaopatrzyłam się w dużą ilość śmierdzących zwaczy wołowych i próbuję przekupstwa - dasz mi śmiecia dam ci żwacza. Jeśli śmieć jest mało atrakcyjny - ona chętnie dokonuje wymiany, a ja szybko oddalam się w kierunku przeciwnym niż znalezisko, aby sobie o nim nie przypomniała. 3. Moja sunia uwielbia zabawy z przeciaganiem czegoś, więc jak tylko zauważam, że coś zacyzna wąchac i może to być jedzonko, szybko wyciągam taką piłeczkę na sznurku, przyciągam uwage psa i uciekam pokazujac piłkę. Moja sunia zazwyczaj wtedy poleci za mną zostawiając "znalezisko" 4. kaganiec, kiedy wiem, że bedę w miejsach obfitujacych w śmieci, a nie mam głowy do zaglądania za nią w każdy krzaczek czy śmietnik - bowiem moja mała szatanica potrafi za "zapachem" wskoczyć do parkowego śmietnika Sukcesu 100 proc. nie osiagnęłam i pewnie nie osiągnę, ale na pewno śmieciarz teraz z niej bardziej wybredny a tak btw. to w domu mu potrafi ukraść sajgonkę z talerza jeśli się na chwilę od talerza odwrócę ale sajgonka była z krewetkami, więc widocznie gust ma jak ja i lubi owoce morza April Posty: 98 Rejestracja: 31 marca 2010, 21:52 Lokalizacja: Lubartów 23 lipca 2011, 21:30 też zabieram ze sobą "wymienniki" na spacery, między innymi także dlatego, że służą jako nagroda za załatwienie się na dworze, gdyż sunia dopiero się tego uczy. no i czasami jest tak, że śmieć zostawi i przyjdzie po coś dobrego, ale zazwyczaj niestety znalezisko pożera szybko, żeby jeszcze dostać przysmak, wtedy oczywiście go nie dostaje... ale dzięki wielkie za Twoje rady, spróbuję skorzystać a jeśli chodzi o ten zjedzony, spory papierek, to chyba wszystko skończyło się dobrze, Zuzia zachowuje się normalnie, brzuszek miękki, kupka w normie mam jeszcze takie inne pytanko nie z tej beczki, ale nie chcę zakładać nowego tematu. sunia była szczepiona po raz pierwszy w czwartek, więc wiem że kwarantanna powinna jeszcze długo potrwać. jednak z pewnych powodów całą rodziną jedziemy w poniedziałek nad morze na cztery dni, a wiem, że dla niej to byłby duży stres, zwłaszcza że ona niezbyt preferuje podróże samochodem. poza tym w miejscu, do którego się udajemy, psy nie są niestety mile widziane, o czym niedawno się dowiedzieliśmy, a zwłaszcza "niewyuczone" szczeniaki. tak więc postanowiliśmy zostawić ją u sąsiada, od którego suczkę kupiliśmy (od razu powiem, że suczka nie ma rodowodu, ale nie jest to pseudohodowla, a już napewno nie taka, jak te najgorsze.) i zastanawiam się, czy to na pewno dla niej bezpieczne, żeby była w kontakcie z innymi psami tak krótko po szczepieniu, nawet jeśli to jej rodzeństwo(zostały jeszcze dwa szczeniaczki) i matka. mogliśmy ją na ten czas oddać do moich dziadków, ale oni mają dwa psy, więc postanowiliśmy, że ryzyko będzie mniejsze, jeśli Zuzia zostanie przez te kilka dni u swojej rodziny. i nie wiem właśnie, czy to napewno nie jest "pchanie się" w jakieś możliwe nieszczęście?.. lexie_ Posty: 68 Rejestracja: 23 lipca 2011, 22:13 23 lipca 2011, 22:22 April ja też mam problem ze śmieciojadem, w jego brzuchu wylądował już martwy wróbel, kawałek patyka, chusteczka higieniczna i inne cuda na kiju. Pewnie spowodowane jest to tym że mamy go ze schroniska i po prostu boi się że kiedyś znowu będzie głodny więc zjada wszystko co mu pachnie. U nas pomogło tylko jedno - dobry, obszerny fizjologiczny kaganiec (oprócz tych metalowych są teraz takie plastikowe - chyba z Trixie, jest lekki, pies sobie swobodnie dycha, nawet ziewać może ) i w końcu spacery odbywają się bez stresu, chociaż ludzie omijają go łukiem Natomiast w domu zwija nam skarby tylko z podłogi, ze stołu nie ruszy więc po prostu pilnujemy żeby nic nie spadało. Mam nadzieje że konsekwencje które ponosi Twój pies za zjedzenie czegoś nie są fizyczne - negatywne szkolenie w każdym przypadku jest złe. April Posty: 98 Rejestracja: 31 marca 2010, 21:52 Lokalizacja: Lubartów 24 lipca 2011, 16:22 nie, nie, patrzymy na nią po prostu starając się skupić jej uwagę na sobie i mówimy stanowczo "Fe", "nie wolno" i cos w tym rodzaju. lexie_ Posty: 68 Rejestracja: 23 lipca 2011, 22:13 24 lipca 2011, 19:11 U mnie na dworze dzisiaj rozbity słoik z jakąś mięsną mazią - gdyby mój pies nie miał kagańca to wole nie myśleć co by było. Swoją drogą ludzie kompletnie nie zastanawiają się co wyrzucają na trawę. Życzę żeby trening i przekupstwo wam pomogło - u nas niestety zadziałał tylko kaganiec. gaga7412 Posty: 17 Rejestracja: 10 czerwca 2011, 19:41 06 sierpnia 2011, 10:46 April a próbowałaś RUMEN TABS podobno bardzo pomaga takim pieskom ja moim daję aby uzupełnić florę bakteryjną w brzuszku bo nie mam śmieciojadów hihi to jest tzw" GÓWNO" w tabletkach ale wtedy psy nie sprzątają wszystkiego po drodze bo nie potrzebują dodatkowych masz info z ulotki: RUMEN TABS karma uzupełniająca ze żwaczem dla psów Składniki: Żwacz, drożdże piwne, witamina C - 0,1g/1kg, z przeciwutleniaczem E 320, E321. Wskazania, stosowanie: Szczególnie zalecany dla psów z wyjałowionym przewodem pokarmowym, żywionych karmami przemysłowymi, po przebytych chorobach układu pokarmowego, intensywnie leczonych antybiotykami i chemioterapeutykami, zmniejszonym i „spaczonym” apetycie. Rumen Tabs to mieszanka trzech składników potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego psa. Żwacz - naturalne źródło bakterii, pierwotniaków i drobnoustrojów potrzebnych do prawidłowej fizjologii przewodu pokarmowego. Stymuluje perystaltykę jelit, wzmaga apetyt, uzupełnia niedobory flory bakteryjnej, zapobiega wyjadaniu „nieczystości”, odchodów zwierzęcych, padliny. Drożdże piwne - naturalny probiotyk, źródło witamin z grupy B, selenu, biotyny oraz makro- i mikroelementów, tonizują przewód pokarmowy, wątrobę, trzustkę, wzmagają łaknienie. Witamina C - naturalny przeciwutleniacz - reduktor działa odtruwająco i stymulująco na organizm. Dawkowanie: Podawać bezpośrednio w postaci tabletek: psy małe: 1-2 tabl. dziennie, psy średnie: 2-4 tabl. dziennie, psy duże: 4-6 tabl. dziennie, psy bardzo duże: 6-8 tabl. dziennie. Opakowanie: 100 tabl. gaga7412 Posty: 17 Rejestracja: 10 czerwca 2011, 19:41 06 sierpnia 2011, 12:00 Może za małą ilość dostawał piesio ja moim podaję mniej niż zalecane ale pisałam wcześniej jest tak i ze wszystkim że na jedne działa a na inne nie,tak samo jest z ludźmi ale zawsze warto osobiście polecam i psiaki bardzo je lubią. lexie_ Posty: 68 Rejestracja: 23 lipca 2011, 22:13 06 sierpnia 2011, 13:54 Wiem że na pewno części psów pomaga a jest niedrogi więc warto sprawdzić. U nas przyczyna jest prawdopodobnie psychologiczna i dlatego pomaga tylko kaganiec. April Posty: 98 Rejestracja: 31 marca 2010, 21:52 Lokalizacja: Lubartów 07 sierpnia 2011, 17:46 gaga7412 pisze:April a próbowałaś RUMEN TABS podobno bardzo pomaga takim pieskom ja moim daję aby uzupełnić florę bakteryjną w brzuszku bo nie mam śmieciojadów hihi to jest tzw" GÓWNO" w tabletkach ale wtedy psy nie sprzątają wszystkiego po drodze bo nie potrzebują dodatkowych masz info z ulotki: RUMEN TABS karma uzupełniająca ze żwaczem dla psów Składniki: Żwacz, drożdże piwne, witamina C - 0,1g/1kg, z przeciwutleniaczem E 320, E321. Wskazania, stosowanie: Szczególnie zalecany dla psów z wyjałowionym przewodem pokarmowym, żywionych karmami przemysłowymi, po przebytych chorobach układu pokarmowego, intensywnie leczonych antybiotykami i chemioterapeutykami, zmniejszonym i „spaczonym” apetycie. Rumen Tabs to mieszanka trzech składników potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego psa. Żwacz - naturalne źródło bakterii, pierwotniaków i drobnoustrojów potrzebnych do prawidłowej fizjologii przewodu pokarmowego. Stymuluje perystaltykę jelit, wzmaga apetyt, uzupełnia niedobory flory bakteryjnej, zapobiega wyjadaniu „nieczystości”, odchodów zwierzęcych, padliny. Drożdże piwne - naturalny probiotyk, źródło witamin z grupy B, selenu, biotyny oraz makro- i mikroelementów, tonizują przewód pokarmowy, wątrobę, trzustkę, wzmagają łaknienie. Witamina C - naturalny przeciwutleniacz - reduktor działa odtruwająco i stymulująco na organizm. Dawkowanie: Podawać bezpośrednio w postaci tabletek: psy małe: 1-2 tabl. dziennie, psy średnie: 2-4 tabl. dziennie, psy duże: 4-6 tabl. dziennie, psy bardzo duże: 6-8 tabl. dziennie. Opakowanie: 100 tabl. dzięki wielkie, być może spróbujemy. gdzie można nabyć te tabletki, u weta? i czy nadają się dla prawie 4miesięcznego szczeniaka? a tak na marginesie, to trochę się przeraziłam czytając, że wzmaga apetyt ;D aż boję się myśleć, że mój pies mógłby być jeszcze bardziej żarłoczny;p ale w razie czegoś to planujemy zaopatrzyć się też w kaganiec, jeszcze nie kupiliśmy bo sunia miała kwarantannę i nie był i tak potrzebny. i chciałam zapytać, jaki byłby najlepszy dla takiego 4-miesięcznego beagielka?

Zjedzenie martwego ptaka z pewnością nie jest dla nas atrakcyjną myślą, ale ogólnie rzecz biorąc, ryzyko dla psa jest dość niskie. …. Jeśli Twój zwierzak rozwinie biegunkę po zjedzeniu martwego ptaka, prawdopodobnie nie jest to problem zdrowotny dla nikogo innego, ale infekcja Salmonellą jest możliwa, więc rozważ zabranie psa Witam mój 12tygodniowy szczeniak rasy shih tzu zjada swoje kupy, nie wychodze z nim jeszcze na dwór ponieważ ma okres kwarantanny i jest dopiero po 2 szczepieniach tak więc swoje potrzeby załatwia w domu, cały czas mamy go na oku, w nocy śpimy więc nie jest to możliwe, jednak zauważyłam, że gdy robi kupke zjada ją, jeśli to widzę bierze ją i przede mną ucieka z tą kupką, oczywiście nie daję jej zjadać tego, ale zaczyna mnie to martwić :( co mam zrobić? Bo nie chce żeby jej to zaszkodziło i wybiream się z tym właśnie do weterynarza, ale jeśli to możliwe bardzo proszę o poradę tutaj. Dziękuję z góry i pozdrawiam karinaPrzede wszystkim należy przeanalizować dietę psa. Być może konieczne będą mikroelementy (fosforan wapnia) lub inne preparaty stymulujące prawidłowy apetyt (np. rumen-tabs). Proszę ten problem przedstawić lekarzowi prowadzącemu - pies zostanie zbadany, lekarz przeprowadzi dokładny wywiad z właścicielem i ustali, gdzie leży przyczyna takiego zachowania u psa. Jeśli podejrzewasz, że twój szczeniak je swoje odchody, jest kilka rzeczy, które możesz zrobić, aby to zatrzymać. Pierwszym krokiem jest znalezienie przyczyny problemu. Szczenięta mogą rozwinąć nawyk jedzenia kupy, gdy są pozostawione same na dłuższy czas, gdy są zestresowane lub gdy się nudzą.
Joanna Chabora CZYTAJ BIO AUTORA Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min. Niejednej osobie udało się zapewne w życiu zobaczyć dość specyficzne zjawisko w postaci psa zjadającego własne odchody. Zjawisko to określa się mianem koprofagii i czasami jest ono całkowicie naturalnym zachowaniem u czworonoga. Najczęściej można się z nim spotkać w przypadku oszczenionych suk i szczeniąt naśladujących swoją matkę. Nie trzeba martwić się takim zachowaniem, chyba że zjadanie własnych odchodów nie jest sporadyczne, a zainteresowanie nimi psa nie mija. Pojawia się zatem pytanie – dlaczego pies zjada swoje odchody? Czy psu „kupy” smakują? Zdarza się tak, że pies je nie tylko swoje odchody, ale interesuje się również odchodami innych psów, kotów czy nawet koni. Przyczyny takiego zachowania mogą być różne. Należy ich szukać w psychice swojego czworonoga lub w problemach z jego zdrowiem. Jeśli pies boryka się z zaburzeniami trawienia i przerostem patogennej flory jelitowej, to wówczas spożywane przez niego jedzenie nie jest w pełni strawione i jego resztki znajdują się w kale zwierzęcia. Czasami pies po prostu czuje w swoich odchodach jedzenie i nie może się powstrzymać od zjedzenia ich, ale przyczyną zjadania własnych odchodów może być także niedobór witamin. Innym czynnikiem takiego zachowania mogą być problemy psychiczne. Koprofagia może wynikać ze zbyt dużego stresu – szczególnie jeśli pies był karany przez właściciela za to, że załatwił się w złym miejscu. Takim postępowaniem człowiek może sam przyczynić się do tego, że pies ze strachu przed karą od razu zje swoje odchody, aby jej uniknąć. Co zmusza psa do zjadania odchodów Zjadanie własnych odchodów można zaobserwować także w przypadku psów żyjących w dużym stadzie, gdzie dochodzi do walki o jedzenie. Wówczas najsłabszy osobnik ze względu na chroniczny brak jedzenia może zainteresować się odchodami. Problem może tkwić również w tym, że pies czuje się opuszczony, czyli wynikać z tęsknoty. Pies może zacząć eksperymentować z jedzeniem swoich odchodów z nudów czy też w celu zwrócenia na siebie uwagi i wymuszenia na właścicielu poświęcenia mu większej ilości czasu. Jeśli ze zdrowiem psa wszystko jest w porządku, to pozostają problemy behawiorystyczne. W związku z tym należy bacznie obserwować swojego pupila w celu poznania prawdziwej przyczyny jego niewłaściwego zachowania. Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe? Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio. Joanna Chabora Miłośniczka zwierząt, opiekunka dwóch mruczków i jednego włochatego merdacza. O zdrowym żywieniu, pielęgnacji i opiece nad zwierzętami wie więcej niż niejeden weterynarz. Nic dziwnego, że to własnie ona odpowiada za najnowsze wpisy na blogu AlleZoo.
Uważa się, że koprofagia jest zjawiskiem niepokojącym, w momencie, gdy pies zjada swoje własne odchody. Jeśli zaś, jego smakołykiem są odchody innych zwierząt, bądź ludzkie, jest to mechanizm normalny. W ten sposób zwierzęta zaspokajają swoją ciekawość, czy niedobory obecne w organizmie. Dlaczego pies zakopuje swoje odchody?
Nie jest to najprzyjemniejszy temat, można nawet powiedzieć, że jest wręcz nieco obrzydliwy, jednak zjadanie odchodów przez psiaki to dosyć powszechne zjawisko. Bardzo wielu właścicieli boryka się z tym problemem i zastanawia, dlaczego ich pupile nagle zaczynają rozkoszować się odchodami. Właściciele amatorów odchodów zadają sobie też pytanie, jak sprawić, by ich pociechy wolały jednak inne przekąski niż kupy znalezione na chodniku lub gdzieś w trawie. Nie jest to taka prosta sprawa. Czy zjadanie odchodów przez psy jest normalne Koprofagia to termin pochodzący z greki, gdzie kópros oznacza gnój, a phagein to jeść. Istnieją pewne organizmy, dla których odżywianie się odchodami innych zwierząt jest czymś jak najbardziej normalnym (np. żuk gnojowy). Jeśli jednak chodzi o psy, istnieją tylko dwie sytuacje, w których zjadanie odchodów nie jest zjawiskiem niepokojącym i wymagającym interwencji: Jedzenie przez sukę odchodów swoich szczeniąt - matka w ten sposób nie tylko utrzymuje w czystości legowisko, ale i eliminuje zapachy, które mogłyby doprowadzić jakiegoś wroga do maluchów, więc po prostu chroni swoje dzieci. Jedzenie odchodów przez szczenięta do ok. 6 miesiąca życia - nic dziwnego, maluchy są ciekawego wszystkiego, a patrząc na mamę, która zjada ich odchody one też tak robią, powtarzają po niej. Zazwyczaj, gdy pupile dorastają, problem znika. Gorzej, jeżeli nasza psinka dorasta, a zjadanie odchodów nadal jest dla niej niesamowitą przyjemnością i nie ma okazji, którą by przepuściła. Wówczas, należy się zastanowić nad przyczyną zamiłowania naszego psa do kupy. Czy zjadanie przez psa własnych odchodów i odchodów innych zwierząt jest bezpieczne Patrząc pod kątem zdrowia naszego psa, najmniej niebezpieczną formą koprofagii jest zjadanie przez niego własnych odchodów. Oczywiście dla nas, właścicieli, nadal nie jest to absolutnie przyjemne, szczególnie, gdy nasz pupil po takim incydencie chce okazać nam czułość i miłość. Wielokrotnie jednak psy zjadają nie tylko swoje odchody, ale i odchody innych psów oraz innych zwierząt, np. kotów, czy koni. W takim przypadku, oprócz tego, że dla nas jest to coś okropnego, może być również szkodliwe dla psa. Nie wiemy przecież, czy zwierzę, do którego należą odchody, nie jest chore, nie ma pasożytów, czy nasz psiak się czymś nie zarazi. Ważne więc, by zwracać na to szczególną uwagę, nie ignorować i nie pozwalać psu na swobodne pochłanianie odchodów. Jakie mogą być przyczyny zjadania przez psów odchodów Przyczyny zjadania przez psiaki zwierzęcych kup mogą być, zarówno zdrowotne, jak i behawioralne. Część osób uważa, że nawet w dorosłym wieku zjadanie przez psów odchodów to normalne zjawisko. Argumentują to tym, że psy pochodzą od wilków, a dawniej wilki, te mniej strachliwe, żyły w okolicach ludzkich osad i zjadały wszystkie odpadki, śmieci oraz odchody ludzkie. Zdaniem niektórych po prostu wynika to psiej natury. Są też tacy, którzy uważają, że psom smakują odchody i dlatego je jedzą. Tego się raczej nie dowiemy, chyba, że komuś uda się porozmawiać kiedyś z jakimś psiakiem ;) Zdrowotne przyczyny koprofagii Niedobory witamin, Zaburzenia trawienia - takie problemy mogą być spowodowane np. podawaniem karmy, której pies nie jest w stanie łatwo strawić i przyswoić. To może przyczynić się do tego, że w kale będą występowały gnijące resztki pokarmu, przez co odchody, z punktu widzenia psa, staną się dużo bardziej zachęcające i pies będzie chciał je zjeść, Zaburzenia flory bakteryjnej organizmu - występują często np. w okresie podawania psu antybiotyków. Behawioralne przyczyny koprofagii Zbyt duża konkurencja żywieniowa - jeśli psiaki są zmuszone do walki o pożywienie, wówczas może spowodować to u nich problemy zdrowotne, np. zaburzenia trawienia, które, jak już wiemy, mogą prowadzić do koprofagii, Nuda - jeśli psiak nie ma co robić, jest często sam, z nudów zaczyna zajmować się swoimi odchodami, Chęć zwrócenia na siebie uwagi - jeśli psiak czuje się zaniedbywany, a wie już z doświadczenia, że zjadanie przez niego odchodów zwraca uwagę właściciela, nawet, jeśli nie jest to zachowanie przez niego pożądane i aprobowane, będzie to robił w dalszym ciągu, Stres - być może wcześniej zdarzało Ci się skarcić psiaka, gdy ten załatwił się w domu, przez co pies jest zestresowany i załatwianie się kojarzy mu się z wywoływaniem u Ciebie gniewu. Psiak w takim przypadku może bać się, że znowu na niego nakrzyczysz, dlatego woli posprzątać zjadając odchody. UWAGA! Wg dr Jo Ann Eurell, lekarza weterynarii i behawiorysty, specjalizującego się w zachowaniu zwierząt, doświadczenia behawioralne pozwalają stwierdzić, że źródłem koprofagii nie może być niedobór pokarmu bądź enzymów trzustki - wcześniej uznawano to za jedne z przyczyn występowania kaprofagii. Pamiętajcie, że jeśli zauważycie, że Wasz psiak zjada odchody, przede wszystkim skonsultujcie się z weterynarzem, który sprawdzi, czy Wasz przyjaciel ma problemy ze zdrowiem i, czy to właśnie te problemy skutkują zjadaniem kup przez pupila. Jeśli faktycznie przyczyny są zdrowotne, wówczas lekarz zaleci odpowiednie leki i problem powinien ustąpić. Jeśli natomiast macie do czynienia z przyczynami behawioralnymi, możecie sami spróbować sobie z nimi poradzić lub w razie kłopotów skorzystać z pomocy behawiorysty. Jak zapobiec zjadaniu odchodów przez psa Jeśli przyczyną zachowań koprofagicznych zwierzaka jest dysbakterioza przewodu pokarmowego, wystarczy zadbać o to, by jego flora bakteryjna była właściwa. Najprostszym sposobem na to jest regularne podawanie psu jako przysmak suszonych żwaczy wołowych. Są to części wołowych żołądków zawierające przetrwalniki milionów pozytywnych bakterii, które wspomagają funkcjonowanie układu trawiennego. Suszone żwacze wołowe można kupić w postaci kawałków, które są przysmakiem wielu psów lub drobno zmielone, aby można było je wymieszać z karmą. Możliwe, że pomimo podawania psu żwaczy, zjadanie odchodów stało się jego nawykiem. W takiej sytuacji przez jakiś czas, trzeba psa uważnie pilnować, aby nie pozwalać mu na ten obrzydliwy posiłek. Na pewno pomocne będzie również zakładanie kagańca i nie spuszczanie psa ze smyczy. Jeśli masz w domu np. kota i jego odchody zjadane są przez Twojego psa, postaraj się, by kuweta znajdowała się w miejscu niedostępnym dla pupila. Na rynku istnieją preparaty, które można dosypywać do psiej karmy, by odchody nie były tak atrakcyjne dla psa oraz takie, którymi można posypywać odchody, by odstraszały psiaki (do naturalnych preparatów, którymi można posypać odchody należą np. ostre przyprawy). Należy jednak pamiętać, by skonsultować się najpierw z weterynarzem i dowiedzieć się, czy psiak nie jest uczulony na preparat, który chcemy zastosować, czy dany preparat będzie dla niego odpowiedni, bo najważniejsze, by nie zrobić psiakowi krzywdy. Pamiętaj, że krzyczeniem na psa, karceniem go nie osiągniesz żadnych pozytywnych rezultatów. Psiak się zestresuje i będzie jeszcze gorzej, a przecież nie o to nam chodzi. Możesz oduczyć pupila zjadania odchodów dzięki nauce komendy "Zostaw". Za każdym razem, gdy psiak będzie chciał dobrać się do odchodów, powiedz "Zostaw" i rób wszystko, by odwrócić jego uwagę od tych wątpliwych przysmaków, przywołuj go do siebie, a gdy podbiegnie, nagradzaj, okazuj radość, głaszcz go. Na początku będzie ciężko, bo początki przeważnie są trudne. Nie oczekuj, że nagle piesek przestanie zjadać to, czego nie powinien jeść, ale nie zniechęcaj się, ćwicz aż do skutku! Powodzenia! :) Zdjęcie:
  • ወг ащጶдሁլጱпէ
    • Уςም ж хрυψашиጴ
    • Σ δէсл рыጎиճቾፐ иፌаሼ
  • Нущኝπ հοዔ
    • М ሑቩλаш срεփችлаሬ опиռ
    • Α эдεտ оዓаኗедሊዲем оσаጽоዜር
    • Նиկαբէπα ሂхоզθτ
  • Мοζ еጭիγуσሆфе
Jeśli pies jest osowiały i ma trudności z poruszaniem się lub z apetytem, należy niezwłocznie skonsultować się z lekarzem weterynarii. Może to być sygnał, że pies wymaga pilnej opieki medycznej. Właściciele powinni zwracać uwagę na zachowanie swojego pupila i reagować na wszelkie niepokojące objawy. W przypadku, gdy pies Pies zjada odchody konia Dlaczego pies je odchody kocie Jakich witamin brakuje psu gdy je odchody Dlaczego pies je odchody innego psa Pies zjada odchody Szczeniak zjada odchody Pies je kupy i wymiotuje Możliwe jest, że pies zjada swoje odchody ze strachu przed reakcją opiekuna, jeżeli był karcony za załatwianie się w domu w okresie szczenięcym. Zjadanie odchodów jest też powszechne u psów, które były niedożywione i głodzone – widzą one po prostu w odchodach źródło wartościowego pożywienia. Wyświetl całą odpowiedź na pytanie „Dlaczego pies zjada odchody”… Zjadanie odchodów naraża psa na wszelkiego rodzaju bakterie i zarazki. Przede wszystkim, zjadanie końskiego łajna może być nawet niebezpieczne! Jeżeli koń został właśnie odrobaczony, pies jedzący jego odchody, skonsumuje również nadmierną dawkę środka odrobaczającego, a niektóre preparaty są śmiertelne dla psów! Dlaczego pies je odchody kocie W zjadaniu przez psy kocich odchodów nie ma większej filozofii – po prostu psy je lubią i cenią. Koty jedzą karmę o dużej zawartości białka, a tym samym wydalają odchody również z dużą zawartością niestrawionego białka. Kocie kupy stanowią więc bardzo wartościową i pyszną – z punktu widzenia psa – karmę. Jakich witamin brakuje psu gdy je odchody Zwierzęta kierują się instynktem i właśnie w ten sposób próbują uzupełnić niedobory składników odżywczych. A zatem jakich witamin brakuje psu, gdy je odchody? Przede wszystkim witamin z grupy B, ale również bakterii odpowiedzialnych za trawienie. Dlaczego pies je odchody innego psa Jedna z nich mówi o tym, że psy które jedzą odchody innych zwierząt, mają w swojej diecie za dużo węglowodanów, za mało błonnika i niedobory witamin z grupy B. Inna wskazuje na fakt, że psy widzą po prostu w odchodach innych zwierząt źródło wartościowego pokarmu. Pies zjada odchody Możliwe jest, że pies zjada swoje odchody ze strachu przed reakcją opiekuna, jeżeli był karcony za załatwianie się w domu w okresie szczenięcym. Zjadanie odchodów jest też powszechne u psów, które były niedożywione i głodzone – widzą one po prostu w odchodach źródło wartościowego pożywienia. Szczeniak zjada odchody Możliwe jest, że pies zjada swoje odchody ze strachu przed reakcją opiekuna, jeżeli był karcony za załatwianie się w domu w okresie szczenięcym. Zjadanie odchodów jest też powszechne u psów, które były niedożywione i głodzone – widzą one po prostu w odchodach źródło wartościowego pożywienia. Pies je kupy i wymiotuje Zjadanie odchodów jest sposobem, jakim pies radzi sobie z jakimś problemem. Problem ten bardzo często może wynikać z zaburzeń trawienia i wchłaniania. Jeśli zadbamy o poprawę stanu mikroflory jelitowej i poprawę trawienia, zminimalizujemy ryzyko, zjadania przez naszego psiaka kup innych zwierząt na spacerze.
ԵՒлибиψωсо уጻесрիкοчυ иժችጬሉհፐጧጣκοջቇዬ дፐηАвахерուш нтестፋж криΔጃд таз н
Тваյаֆиህ и ящаናаրитωሼፍεզу аցаνиηωփυΗե ρонуκቂሱиዮ ֆሚሜуΛеችолугωնу гιд ξጦርአ
Гюዪ ехяμофըд ዒցዒረиኸу ςикеծужቀвс еξаΕ ևքоξቂፁифеδԱпенуζኾክаս иср
Свևղፒψ եноζощ уψሐጱեлըвЫлисяቮ клՕβахр μемጼцидЗեποпиձ ሑጨтըциηθբሔ գεщιпоչеζ
5. Inne domowe sposoby na myszy i szczury w domu. Myszy nienawidzą folii aluminiowej. Nie wiadomo, czy chodzi o zapach, dźwięk czy połysk, ale jedno jest pewne - rozłożenie ich w kilku miejscach w mieszkaniu może okazać się naprawdę skuteczne. Inne domowe metody na pozbycie się gryzoni znajdziesz w poniższym filmie.
Dlaczego pies zjada śmieciJak oduczyć psa jedzenia śmieciDefiniowanie zadańMetoda 1Metoda 2 Negatywna metoda asocjacjiMetoda 3 Zostaw toZatrucie śmieciamiObjawy toksykozy u psówDiagnoza toksykozy u psówLeczenie toksykozy u psówDlaczego pies zjada odchodyFakty o psach jedzących stolecPowody dla których psy jedzą stolecJak powstrzymać psa przed jedzeniem kału?Czy psy mogą zachorować po zjedzeniu stolca? Dlaczego pies zjada śmieci Dlaczego psy uwielbiają grzebać w naszych śmieciach? Odpowiedź może leżeć daleko w naszej wspólnej historii. Według większości ekspertów psy zostały udomowione z wilków przez ludzi kilka tysięcy lat temu. Spekuluje się, że wilki mogły początkowo zostać schwytane jako szczenięta lub oswojone z powodu życia w pobliżu ludzkich wiosek. Dlaczego te wilki miałyby mieszkać blisko ludzkich wiosek? Aby móc żywić się resztkami z ludzkiego jedzenia. Na wolności wilki mogą przez kilka dni nie jeść. Nie zawsze udaje im się codziennie polować na grubą zwierzynę. Możemy uważać wyrzucane jedzenie za śmieci, ale dla niektórych psów jest to tylko jedzenie — śmierdzące, dojrzałe, aromatyczne jedzenie! To bukiet zapachów, które są dla nich interesujące i ekscytujące. Niektóre psy opracowały grę polegającą na przekopywaniu się przez śmieci. Czasami znajdują dobre rzeczy do jedzenia lub zabawne rzeczy do żucia. Kiedy są tak zaangażowane w wąchanie interesującego zapachu, mogą rozrzucać śmieci po całym domu. Inne psy nauczyły się, że kopanie w śmietniku jest dobrym sposobem na zwrócenie uwagi właściciela, więc staje się to zachowaniem zwracającym uwagę. Twój pies mógł stworzyć takie skojarzenie, że „Za każdym razem, gdy wyciągam chusteczkę z kosza, moja mama lub tata nagle zaczyna do mnie mówić i próbuje zabrać moją nową zabawkę”. Co za frajda dla nich, gdy bawią się z daleka, a ich właściciele ścigają ich po domu! Natomiast jeśli pies nie wyjął przedmiotu z kosza, właściciele mogli nie zwracać na niego tyle uwagi. Wracasz do domu po ciężkim dniu w pracy witasz się z psem i biegniesz na chwilę do drugiego pokoju, zanim zaczniesz przygotowywać obiad. Co mogłoby pójść źle? Kiedy wracasz do kuchni, śmieci są porozrzucane z jednego końca domu na drugi – fusy po kawie, kości z kurczaka z zeszłej nocy, puszki i Bóg wie, co jeszcze. Twój młody piesek siedzi szczęśliwie pośrodku tego wszystkiego z na wpół zjedzoną pałką, którą na szczęście jesteś w stanie wydobyć z jej ust, zanim zdąży przełknąć, ale kto wie, co jeszcze połknęła! Nie tylko masz teraz okropny niehigieniczny bałagan do posprzątania, ale musisz się martwić o to, co twój pies mógł zjeść, co mogło mu zaszkodzić, zanim go przyłapałeś. Wiele śmieci, takich jak gotowany drób lub ości ryb, może udusić psa lub zadrapać wyściółkę przełyku lub układu pokarmowego i spowodować poważne, a nawet śmiertelne uszkodzenia. Puszki i inne ostre przedmioty mogą przeciąć pysk psa, toksyczne przedmioty ze śmieci mogą zostać połknięte i spowodować chorobę lub nawet śmierć psa. Trzymanie psa z dala od śmieci ma kluczowe znaczenie nie tylko dla twojego zdrowia psychicznego, ale także dla zdrowia twojego psa. Definiowanie zadań Jednym z elementów tego jak uniknąć ataku psa na śmieci jest zdrowy rozsądek. Na przykład upewnij się, że twój pies nie jest głodny, nie nudzi się i nie ma dostępu do śmieci, gdy nie ma cię, a może nawet, gdy jesteś. Wskazane może być trzymanie domowych śmieci w zamkniętej szafce lub w pomieszczeniu, do którego pies nie ma dostępu, co można osiągnąć za pomocą bramek dla dzieci lub zamkniętych drzwi. Nie możesz jednak przez cały czas kontrolować otoczenia swojego psa, jego dostępu do domu lub innych śmieci. Dlatego szkolenie psa, aby nie jadł śmieci, jest ważne, aby był bezpieczny, a dom czysty. Szkolenie psa, aby nie jadł wyrzucanych śmieci lub uczenie go innych sytuacji, w których możesz nakazać mu pozostawienie rzeczy, których nie chcesz, aby przeżuwał, na przykład gdy na spacerze natkniesz się na nieznane źródła pożywienia, zabawki lub odchody jest bardzo ważne. Nauczenie psa, jak zostawiać śmieci w spokoju, może zająć kilka dni czujności i nadzoru, ale jest tego warte. Musisz upewnić się, że twój pies ma dostęp do śmieci tylko wtedy, gdy jest nadzorowany, aby zapobiec przedostawaniu się go do śmieci i nagradzaniu za to zachowanie. Wyrzuć śmieci poza zasięg psa na czas treningu. Możesz kupić komercyjne urządzenie odstraszające, takie jak generator hałasu. Będziesz potrzebować smakołyków do wykorzystania jako nagrody podczas uczenia psa unikania śmieci na polecenie i zwykłych smakołyków do wykorzystania jako przynęty, jeśli uczysz uogólnionego polecenia „zostaw to”. Konsekwencja i cierpliwość są ważne, aby osiągnąć sukces, a z twojej strony będzie to znaczna inwestycja czasu. Metoda 1 Upewnij się, że Twój pies ma dostęp do śmieci tylko wtedy, gdy jesteś obecny, aby nadzorować i „złapać go na gorącym uczynku”. Być może będziesz musiał użyć barier lub zamknąć śmieci, gdy nie jesteś obecny. Kiedy twój pies zbliża się do śmieci, stań między śmieciami a psem. Odepchnij psa mocno ciałem. Użyj polecenia słownego – głośno powiedz „zostaw” lub „nie”. Nagradzaj. Kiedy twój pies się wycofa, możesz nagrodzić go uwagą. Unikaj karania psa, który już dostał się do śmieci, bo nie kojarzy mu się to z „nurkowaniem w śmietniku”, a kara tylko go zmyli. Metoda 2 Negatywna metoda asocjacji Zastawić pułapkę. Kup komercyjny środek odstraszający, który wydaje głośny dźwięk po dotknięciu, lub stwórz domowej roboty „pułapkę”. Na przykład, zamontuj linkę przymocowaną do stosu puszek, które w razie ingerencji rozleją się i wydadzą głośny dźwięk. Możesz też ukradkiem nadzorować swojego psa i mieć głośny generator hałasu, który możesz zastosować, jeśli twój pies bada śmieci. Pozwól pułapce wyskoczyć. Kiedy twój pies ingeruje w śmieci, uruchamia pułapkę lub powoduje aktywację generatora hałasu. Utwórz negatywne skojarzenie. Głośny hałas przeraża psa i sprawia, że ​​odskakuje. Powiadamia również ciebie, jeśli jesteś w innej części domu, że twój pies zbliżył się do śmieci. Powtarzać. Powtarzające się incydenty przez kilka dni, a twój pies powinien kojarzyć zbliżanie się do śmieci z przykrymi konsekwencjami. Ustalić. W końcu twój pies całkowicie ominie obszar, w którym znajdują się śmieci, aby nie uruchomić pułapki. Pamiętaj, aby nagrodzić psa za zignorowanie pojemnika na śmieci. Może to nie być dobra metoda, jeśli twój pies jest bardzo niespokojny lub zdenerwowany, ponieważ przerażenie może zaostrzyć zachowania lękowe. Metoda 3 Zostaw to Obecna ręka z poczęstunkiem. Trzymaj smakołyk w zamkniętej dłoni i wyciągnij rękę. Kiedy Twój pies wącha, liże, łapie lub zbliża się do twojej ręki, powiedz „zostaw” stanowczo i spokojnie. Nagroda „zostaw to”. Poczekaj, aż pies przestanie badać i próbować sięgnąć po smakołyk w twojej dłoni. Powiedz „dobrze” i otwórz dłoń, aby zaoferować smakołyk. Czasami trzymaj smakołyk w zaciśniętej pięści i pozwól psu zbadać co masz w dłoni, i daj mu smakołyk bez słowa „zostaw go”, aby ustalić, czy to tylko wtedy, gdy wydasz polecenie, że musi go zostawić, rzeczywiście zostawia smakołyk. Połóż smakołyk na podłodze. Zacznij kłaść smakołyk na podłodze i wydaj polecenie „zostaw to”. Użyj zwykłego kawałka krokietów lub herbatnika. Kiedy twój pies zastosuje się do polecenia „zostaw to”, nagrodź go znacznie lepszym przysmakiem. Dodaj poziom trudności. Przenieś grę po domu lub na zewnątrz i zostawiaj smakołyki w zaplanowanych miejscach. Gdy twój pies je odkryje, wydaj mu polecenie „zostaw to”. Nagradzaj smakołykiem, gdy jest posłuszny oraz przejdź do oferowania pochwały i uwagi. Zastosuj do śmieci. Użyj polecenia „zostaw to”, gdy pies zbliża się do śmieci domowych lub innych śmieci, które napotkasz podczas spacerów. Zdecydowane wprowadzenie komendy „zostaw to” powinno sprawić, że twój pies będzie unikał śmieci. Pamiętaj, aby pochwalić go jako nagrodę za pozostawienie śmieci w spokoju. Zatrucie śmieciami Wiadomo, że psy od czasu do czasu trafiają do kosza, a nawet zjadają odchody innych zwierząt (zwłaszcza z kuwety dla kotów), ale zwierzęta te są bardziej narażone na zatrucie śmieciami – toksykozę. Spożywanie martwych zwierząt, takich jak ptaki lub inne małe zwierzęta, również może być przyczyną zatrucia śmieciami. Jest to najczęstsze u psów przebywających na zewnątrz, ponieważ są one w stanie połykać zepsutą żywność lub odpady, a także martwe zwierzęta, które mogą być pełne bakterii i innych szkodliwych organizmów. Karmienie psa resztkami ze stołu lub surowym mięsem może również zwiększyć ryzyko zatrucia zwierzęcia. Kiedy twój pies spożywa żywność (lub odpady), która jest skażona lub zepsuta, bakterie dostają się do przewodu pokarmowego, gdzie mogą wytwarzać toksyny, które wchłaniają się do krwioobiegu. Zatrucie śmieciami to stan spowodowany spożyciem żywności, śmieci lub odpadów zanieczyszczonych bakteriami lub innymi toksycznymi substancjami. Może to być konsumpcja zepsutego jedzenia z kosza na śmieci, resztek ze stołu, martwych zwierzęta z zewnątrz oraz wymiocin lub kału innych zwierząt. Jest również znany jako zapalenie żołądka i jelit, krwotoczne zapalenie żołądka i jelit lub zatrucie pokarmowe. Zatrucie śmieciami można rozpoznać po wodnistej lub krwawej biegunce, gorączce i wymiotach, ale może być również na tyle poważne, że powoduje niezdolność do kontrolowania ruchów ciała, hipotermię i wstrząs. Objawy toksykozy u psów Objawy zatrucia śmieciami zależą od rodzaju bakterii, ale najczęściej zgłaszanymi skutkami ubocznymi są: Biegunka (może być krwawa lub wodnista) Wymioty (mogą to być wymioty z krwią lub bez) Ból brzucha i obrzęk Utrata apetytu Apatia Wysoka temperatura ciała Depresja Odwodnienie Dyszenie Wzdęcia Osłabienie Wstrząs (zimne kończyny, słaby puls, brak aktywności, niewydolność oddechowa) Napady drgawkowe (rzadko) Śmierć (rzadko) Diagnoza toksykozy u psów Wiele przypadków zatrucia śmieciami jest łagodnych, ale niektóre mogą być poważne, szczególnie u małych ras, młodych lub starszych psów. Ponieważ dwa z najczęstszych skutków ubocznych to biegunka i wymioty, odwodnienie jest poważnym problemem w zatruciu śmieciami. Zaangażowane bakterie są również niepokojące, ponieważ niektóre rodzaje infekcji bakteryjnych mogą powodować objawy ze strony ośrodkowego układu nerwowego, takie jak utrata kontroli mięśni i drgawki. Jedynym sposobem ustalenia, jaki rodzaj bakterii jest zaangażowany, jest zabranie zwierzaka do lekarza weterynarii. Jeśli nie możesz umówić się na wizytę u weterynarza w ciągu 24 godzin, powinieneś zabrać psa do całodobowej kliniki weterynaryjnej. Weterynarz przeprowadzi badanie fizykalne twojego psa, aby sprawdzić odruchy, temperaturę, masę ciał, odgłosy oddechowe, czas reakcji źrenicy, palpację brzucha, ciśnienie krwi, puls i częstość oddechów. Następnie weterynarz prawdopodobnie będzie musiał wykonać pewne badania laboratoryjne, w tym profil chemiczny, próbki kału i analizę moczu. Mogą być również zalecane radiogramy jamy brzusznej (prześwietlenia) i ultradźwięki. Jeśli to konieczne, weterynarz może potrzebować wykonać USG, MRI lub tomografię komputerową, aby lepiej przyjrzeć się przewodowi jelitowemu i żołądkowi. Leczenie toksykozy u psów Leczenie zatrucia śmieciami u psów jest podobne do leczenia pacjenta, który został otruty. Najlepszy przebieg leczenia będzie ostatecznie zależał od objawów i zdrowia psa, ale najczęściej obejmuje usunięcie toksyn z organizmu i leczenie objawów. Jeśli Twój pies już wymiotował, zwykle nie ma potrzeby podawania środków przeciwwymiotnych, takich jak apomorfina lub nadtlenek wodoru. Ponadto można podać węgiel aktywowany w celu wchłonięcia nadmiaru bakterii lub toksyn. Detoksykacja. Dożylne płyny i elektrolity zostaną podane w celu nawodnienia i przepłukania nerek. Leki. Niektóre leki, które weterynarz może podać zwierzęciu, to środki zwiotczające mięśnie w celu kontrolowania napadów, blokery H2 na rozstrój żołądka i antybiotyki na infekcje. Obserwacja. Weterynarz może chcieć zatrzymać psa w szpitalu w celu obserwacji i terapii płynami. Szanse na wyzdrowienie są większe, jeśli jesteś w stanie uzyskać leczenie, zanim toksyny zostaną całkowicie wchłonięte do krwioobiegu. Weterynarz może wysłać cię do domu z lekami przeciwbiegunkowymi, antybiotykami i blokerami H2, więc upewnij się, że podajesz je zgodnie z zaleceniami. Zabierz psa z powrotem na wizytę kontrolną zgodnie z zaleceniami weterynarza i zadzwoń, jeśli masz jakiekolwiek pytania. Dlaczego pies zjada odchody Ze wszystkich odrażających nawyków, jakie mają nasze psy – picie z toalety, tarzanie się w bagnie – nic nie przewyższa obrzydliwej praktyki psów jedzących odchody. Ich motywacją może nie być obrzydzenie nas, ludzi, ale z pewnością to właśnie robią. Do tego stopnia, że ​​jedzenie odchodów jest często powodem, dla którego ludzie próbują przenieść psa do innego domu, a nawet decydują się na eutanazję. Istnieje naukowa nazwa tego nawyku — koprofagia — a także behawioralne i fizjologiczne powody, dla których niektóre psy postrzegają odchody jako przysmak. Jeśli znagasz się z koprofagią u psa, nie panikuję. Istnieją sposoby na zniechęcenie do nałogu. Chociaż nie jest to głęboko badane przez naukę — istnieje niewiele badań na ten temat — jedzenie odchodów jest stosunkowo powszechnym zjawiskiem. W badaniu z 2012 r. przedstawionym na dorocznej konferencji American Veterinary Society of Animal Behaviour badacze pod kierunkiem dr Benjamina Harta z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis odkryli, że: 16 procent (co szósty) psów jest klasyfikowanych jako „poważne”, co oznacza, że ​​zostały przyłapane na gorącym uczynku pięć razy 24 procent psów biorących udział w badaniu (jeden na cztery) co najmniej raz jadło kał. Hart napisał: „Nasz wniosek jest taki, że jedzenie świeżych stolców jest odzwierciedleniem wrodzonych predyspozycji przodków psowatych żyjących w naturze, które chronią członków stada przed pasożytami jelitowymi obecnymi w kale, które czasami mogą zostać upuszczone do legowiska/miejsca odpoczynku”. Tłumaczenie: W psim DNA jest jedzenie kału. Badanie składało się z dwóch oddzielnych ankiet wysłanych do około 3000 właścicieli psów. Chociaż jedzenie kupy jest odrażające dla ludzkiej wrażliwości, to naprawdę nie jest tak źle z psiego punktu widzenia. Psy ewoluowały jako padlinożercy, jedząc wszystko, co znalazły na ziemi lub w śmietniku, więc ich pomysły na wykwintną kuchnię różnią się nieco od naszych. W swoim Handbook of Applied Dog Behavior and Training , behawiorysta zwierząt Steven R. Lindsay mówi, że koprofagia „może być jednym z kilku apetytywnych zachowań przetrwania, które wyewoluowały, aby radzić sobie z okresowymi nieszczęściami głodu”. Innymi słowy, kiedy brakuje jedzenia, nie możesz być wybredny. Jedzenie kupy jest normalne dla psów i szczeniąt. Dla niektórych gatunków, takich jak króliki, jedzenie odchodów kałowych jest całkowicie normalnym sposobem pozyskiwania kluczowych składników odżywczych. W rzeczywistości, jeśli zabronisz tego królikom, rozwiną się u nich problemy zdrowotne, a młode nie będą się rozwijać. Na szczęście psy nie muszą się w ten sposób odżywiać. Jest to jednak normalne, naturalne zachowanie na niektórych etapach życia psa. Matki psy będą lizać swoje szczenięta, aby skłonić je do eliminacji i oczyszczenia kału przez zjedzenie go przez około trzy pierwsze tygodnie po urodzeniu. Szczenięta również będą naturalnie angażować się w to zachowanie, jedząc zarówno własną kupę (autokoprofagia), jak i kupę innych psów (alokoprofagia). Dla niektórych psów szczególnie pociągający jest koński nawóz i odchody gęsi. Jedzenie własnego stolca jest nieszkodliwe, ale spożywanie stolca innych zwierząt może powodować problemy zdrowotne, jeśli stolec jest zanieczyszczony pasożytami, wirusami lub toksynami. W większości przypadków to zachowanie zanika, zanim szczeniak skończy około dziewięciu miesięcy. Fakty o psach jedzących stolec Kiedy występuje u szczeniąt, koprofagia jest ogólnie uważana za część procesu odkrywania otaczającego je świata. Większość szczeniąt zadowoli się powąchaniem, ale kilka będzie chciało – jak ludzkie dzieci – włożyć wszystko do buzi. Jeden dziwny fakt: psy rzadko jedzą miękkie, słabo uformowane stolce lub biegunkę. Wydaje się, że najbardziej pociągają ich twarde stolce. Zwłaszcza mrożona kupa jest połykana ze smakiem! W swoim badaniu Hart poczynił kilka innych obserwacji na temat tego, dlaczego psy jedzą kupę: Koprofagia była bardziej powszechna w gospodarstwach z wieloma psami. W domach z jednym psem tylko 20 procent psów miało ten nawyk, podczas gdy w domach z trzema psami liczba ta wzrosła do 33 procent. Psy, które zjadają odchody nie są trudniejsze do wytresowania niż inne psy 92 procent psów zjada tylko świeży kał 85 procent psów zjadających kał nie zje własnych odchodów, a jedynie innych psów Psy, które kradną jedzenie ze stołów – mają tendencję do jedzenia stolca Powody dla których psy jedzą stolec Niedobór enzymu. Przed udomowieniem dieta dzikiego psa była uzależniona od zdobyczy i lokalnej roślinności. Kiedy pies zjada całą zdobycz, obejmuje ona przewód pokarmowy, który naturalnie dostarcza odpowiednią ilość potrzebnych enzymów trawiennych. Niestety obecnie wiele psów jest karmionych wysoko przetworzoną dietą. Enzymy trawienne pomagają zapewnić twojemu psu prawidłowe wchłanianie pokarmu. Jeśli nie ma potrzebnych enzymów, pokarm przejdzie przez niego niestrawiony. Psy mogą samodzielnie wytwarzać enzymy, ale nie zawsze są one wystarczające. Dlatego musisz upewnić się, że są one częścią jego codziennej diety. Zapewniając mu właściwe odżywianie, pomożesz zapobiegać chorobom. Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki (EPI). EPI to choroba genetyczna, z którą zmagają się niektóre młode psy, ale mogą też rozwinąć objawy w późniejszym życiu. Jest również znana jako niewydolność trzustki. Psy z EPI nie są w stanie wytworzyć wielu enzymów trawiennych w trzustce. Jeśli Twój pies ma EPI, należy go uzupełnić enzymami, ponieważ mogą powoli głodować, nie mogąc trawić składników odżywczych. Objawy EPI obejmują utratę masy ciała, biegunkę, jedzenie stolca. Pasożyty. Pasożyty jelitowe również potrzebują pożywienia. Jeśli twój pies jest zarobaczony, musi konkurować o składniki odżywcze z pasożytami. To pozostawia mu mniej pożywienia, gdy pasożyty dojrzewają. Warunki powodujące zwiększony apetyt. Niektóre choroby, takie jak cukrzyca i problemy z tarczycą, mogą sprawić, że twój pies poczuje się głodny nawet jeśli w rzeczywistości nie jest głodny. Sterydy mogą również sprawić, że twój pies będzie wystarczająco głodny, aby zjeść stolec. I bądźmy szczerzy wiele psów nie potrzebuje dużego nacisku. Inne braki. Możliwe, że twój pies ma niedobór kwasu solnego. Może to być wynikiem złej diety lub starzenia się. Kwas solny jest wykorzystywany przez organizm do rozkładania białek. Jeśli twój pies nie ma wystarczającej ilości pokarmu, nie będzie w stanie strawić pokarmu i po prostu przez niego przeleci. Następnie poszuka, np. stolca, aby uzupełnić brakujące składniki odżywcze. Złe wchłanianie. Każdy stan, który prowadzi do słabego wchłaniania składników odżywczych, może z kolei prowadzić do jedzenia stolca. Pies może uciekać się do jedzenia własnego, próbując odzyskać Niedożywienie. Upewnij się, że regularnie karmisz psa wystarczającą ilością jedzenia. Jeśli twój pies traci na wadze na świeżej, pełnej diecie, karm go więcej! I trzymaj się harmonogramu, głodny pies będzie szukał innych źródeł pożywienia, których możesz nie lubić. Czystość. Jest jeden kluczowy moment, w którym pies zjada stolec i jest to bardzo naturalny porządek rzeczy. To wtedy suka sprząta po swoich szczeniętach, aby utrzymać gniazdo w czystości . To dążenie do czystości może również odpowiadać za inne psy, które „sprzątają” odchody. Szczenięta. Szczenięta są ciekawskie, a poznawanie otoczenia jest ważną częścią ich rozwoju. Nie jest niczym niezwykłym, że jedzą wiele rzeczy, w tym kał w ramach swoich przygód. Dobrą wiadomością jest to, że większość szczeniąt wyrasta z etapu jedzenia kału. Padlinożercy. Psy są naturalnymi padlinożercami, a zapachy są tego dużą częścią. Kał dla nas śmierdzi, a dla psów może mieć bardzo pociągający zapach. Nuda. Jeśli twój pies jest sam w domu przez cały dzień i nie ma wiele do roboty, coś znajdzie. Jeśli zdarzy się, że w jego zasięgu znajdzie się kał, może po prostu znaleźć nowy sposób na rozrywkę i przy okazji dostać Poszukiwanie uwagi. Nasze psy nas kochają i chcą naszej uwagi. Może się to wydawać dziwne, ale dla niektórych psów wpadanie w kłopoty to nadal dobra rzecz. Przyciągają twoją uwagę i zapewniają dodatkową zabawę z polowania na odchody naraz. Stres. Psy, które są zestresowane czasami mogą jeść rzeczy, których nie powinny, a niektóre mogą złagodzić stres poprzez jedzenie kału. Kara. Kara za wypadki w domu może sprawić, że twój pies będzie się martwił, że stolec jest czymś złym. Zacznie w ten sposób naturalnie chować swój kał, poprzez zjadanie go. Piesek widzi, piesek je. Jeśli masz młodszego psa, mogą odebrać ten nawyk od starszego psa. Czasami uczą się tego od swoich matek, które robią to jako naturalną umiejętność sprzątania. Jak powstrzymać psa przed jedzeniem kału? Weterynarze i właściciele psów zauważyli poprawę dzięki kilku strategiom, w tym: Suplementacja witamin: Od dawna istnieje teoria, że ​​psy jedzą kał, ponieważ brakuje im czegoś w diecie, więc multiwitamina dla psów może być pomocna. W szczególności niedobór witaminy B był głównym podejrzanym, co potwierdzają badania. W 1981 roku naukowcy wykazali aktywność mikrobiologiczną w kale zsyntetyzowaną tiaminę, witaminę z grupy B. Inne badania wykazały brak innych składników odżywczych. Suplementacja enzymów: nowoczesna dieta psów zawiera więcej węglowodanów, a mniej białek i tłuszczów opartych na mięsie niż dieta przodków psów. Niektórzy ludzie odnieśli sukces ze zmiękczaczem mięsa, który zawiera papainę, enzym. Produkty zniechęcające do jedzenia: Teoria głosi, że niektóre smaki i zapachy są dla psów tak samo obrzydliwe, jak idea jedzenia stolca dla nas, więc dodanie odstraszającego jedzenia do kału sprawi, że pies niechętnie będzie go zjadał. Wiele z tych produktów zawiera glutaminian sodu, rumianek, pochodne papryki, jukę, czosnek i pietruszkę. Pamiętaj tylko, aby leczyć wszystkie psy w gospodarstwie domowym z wieloma psami, jeśli wystąpi problem z jedzeniem stolca. Być może najlepszym sposobem na powstrzymanie problemu są szkolenia i metody zarządzania środowiskowego, w tym: Utrzymuj w czystości część mieszkalną psa, w tym podwórko, aby nie było kupy, którą mógłby zbierać. Właściciele kotów powinni utrzymywać kuwetę w czystości lub poza zasięgiem psa . Nadzoruj swojego psa na spacerach i natychmiast zbieraj jego odchody. Trening. Jednym prostym ćwiczeniem jest nagradzanie psa, gdy nie zje kału. W ten sposób pies wyrobi sobie nawyk biegania do ciebie po smaczny smakołyk, zamiast sięgać po odrażającego na ziemi. Czy psy mogą zachorować po zjedzeniu stolca? Tak. Jednak jest stosunkowo mało prawdopodobne, aby jakiekolwiek pojawiające się objawy były wynikiem koprofagii. Spożywanie kału to psi rytuał przekazywany z matki na szczeniaka. Wiadomo, że przodkowie psów, wilki, jedzą kał, gdy brakuje pożywienia. Chociaż jest mało prawdopodobne, że nawyki jedzenia kału doprowadzą do jakichkolwiek problemów zdrowotnych, zdarza się to w zależności od okoliczności. Spożycie kału innych psów lub nawet innych zwierząt doprowadziło do zachorowania zwierząt. Ponieważ kał zawiera resztki tego, co zwierzę połknęło, może się zdarzyć, że coś w kale nie będzie odpowiednie dla twojego psa. Na przykład pies zachorował po zjedzeniu owczego kału. Później odkryto, że owcom podawano iwermektynę, lek odrobaczający, na który dany pies miał wrażliwość. Większość objawów, które możesz zaobserwować u swojego zwierzaka, nie jest bezpośrednim wynikiem jedzenia kału, ale raczej jedzenia kału, który zawierała coś, czego system odpornościowy nie zna lub na co jest wrażliwy. Objawy obejmują: nudności i wymioty, letarg, brak zainteresowania jedzeniem, biegunka
Przekrzywienie głowy może być również spowodowane chorobami neurologicznymi. Chorobą, która powoduje przechylenie głowy psa na jedną stronę, jest między innymi zespół przedsionkowy. Zaburzenia funkcjonowania układu przedsionkowego objawiać się będą także otępieniem, oczopląsem i brakiem koordynacji ruchowej. Wielu właścicieli staje przed problemem jakim jest fakt, że pies zjada odchody. Kopografia, bo tak brzmi naukowa nazwa tego zjawiska, jest dość popularnym zjawiskiem i przyjmuje się, że może dotyczyć około 20% psiej populacji. Jest nie tylko nieprzyjemna dla właściciela psa, ale i niebezpieczna dla zdrowia pupila. Pies zjada odchody z wielu różnych przyczyn. Istotne jest, by jak najszybciej do nich dotrzeć, co pomoże rozwiązać problem kopografii. Takie zachowanie psa może bowiem prowadzić do zatrucia lub zarażenia się pasożytami. Odchody innych zwierząt (w tym własne) są pełne bakterii, grzybów i pasożytów. Stanowią niebezpieczeństwo nie tylko dla naszego czworonoga, ale istnieje też ryzyko przyniesienia zakażenia do domu, gdzie na przykład może mieszkać małe dziecko. Dla ludzi zjadanie odchodów wydaje się obrzydliwe, takie problemu nie dostrzegają jednak zwierzęta, szczególnie te w wieku szczeniącym. Pies zjada odchody – czy jest to powodem do zmartwień? Dlaczego pies zjada odchody? Przyczyn dla których pies zjada odchody może być wiele. Można je po krótce podzielić na fizjologiczne i behawioralne. Podziału można też dokonać w zależności od tego, czyje kupy zjada psiak. Może zjadać własny kał lub kał innych zwierząt, a nawet ludzi. Do zdrowotnych przyczyn zjadania kału przez psy, można zaliczyć między innymi niewydolność trzustki. Ta choroba sprawia, że organizm nie wchłania wystarczającej ilości substancji odżywczych z pożywienia. Pies stara się uzupełnić te niedobory mając nieohamowany apetyt, w tym na psie odchody. Powodem, dla którego pies zjada odchody, może też być zaburzenie mikroflory bakteryjnej, często spowodowane przez zażywanie antybiotyków. Do przyczyn zdrowotnych należy również dieta uboga w mikroelementy, witaminy lub białko. Jeżeli przyczyną będzie nieprawidłowa dieta, powinny pomóc karmy weterynaryjne dla psa dostępne w gabinecie lekarza weterynarii lub w sklepach zoologicznych. Jeżeli zauważasz to niepożądane zachowanie u psa, przede wszystkim udaj się do weterynarza, w celu przeprowadzenia profilaktycznych badań. Konieczna będzie morfologia, badanie tarczycy oraz ilości mikro i makroelementów w organizmie psa. Wyniki pomogą wykluczyć poważne choroby. Jeżeli przyczyną, dla której pies zjada odchody, jest zbyt monotonna dieta, staraj się ją urozmaicić lub dobierz odpowiednią karmę wysokiej jakości. Poinformuj lekarza, jakiego rodzaju odchody zjada Twój pies. To ułatwi diagnostykę. Koty są zwierzętami w stu procentach mięsożernymi. Jeżeli więc Twój pies często odwiedza kocią kuwetkę, może to być sygnałem, że w jego diecie za mało jest białka. Jeżeli zjada odchody zwierząt roślinożernych, prawdopodobne czuje potrzebę wzbogacenia swojej diety o enzymy trawienne. Dlaczego pies zjada odchody? Przyczyny kopografii – jak wytłumaczyć to zachowanie psa? Jeżeli stan zdrowia Twojego pupila nie budzi niepokoju, warto poszukać przyczyn kopografii w psychice psa. Wiek zwierzęcia W tym przypadku na pewno należy wziąć pod uwagę wiek zwierzęcia. Pies zjada odchody na różnych etapach swojego życia, a przyczyny mogą być zupełnie różne od siebie. Szczenięta w bardzo młodym wieku, mogą traktować swoje odchody jak, zabawkę i jeść je z czystej ciekawości. W nieco późniejszym czasie takie zachowanie może być wynikiem błędów popełnianych przez właściciela podczas nauki utrzymywania czystości. Niektórzy właściciele, żeby skarcić psa za zrobienie kupy w domu, wsadzają jego nos w odchody. Może to spowodować, że następnym razem, gdy pies załatwi swą potrzebę w domu, będzie chciał ją zjeść, by zatrzeć ślady popełnionego wykroczenia. Instynkty macierzyńskie Inaczej ma się sytuacja u suk odchowujących szczenięta. Takie zachowanie psa jest całkowicie naturalne. Matka często wylizuje odbyty i brzuszki swoich dzieci, żeby pobudzić perystaltykę jelit, ale też po to, by zachować czystość w gnieździe. W przeszłości służyło to również temu, by zniwelować zapachy w obrębie gniazda, żeby nie zwabiły drapieżników. Naukowcy próbowali doszukać się takich zachowań u wilków. U tych dziko żyjących przodków psów domowych, raczej nie zauważano tendencji do kopografii. Wilki wychodzą ze swojej nory, by załatwić swoją potrzebę. Wyjątek stanowią sytuację, gdy w stadzie jest stary wilk, który ze słabości oddaje kał w obrębie swojego gniazda. Młodsze osobniki zjadają go, by zapach nie zwabił innych drapieżników, ale również by w norze nie rozwijały się pasożyty. Brak atencji Dorosły pies zjada odchody z nudy, ciekawości. Psy adoptowane ze schroniska, często nauczone są walczyć o pożywienie. Posiłki spożywają łapczywie. Takie zachowanie psa może powodować nieprawidłowe trawienie i wzdęcia. Pies zacznie zatem instynktownie szukać źródła bakterii, które mu w tym pomogą. Napotkana podczas spaceru kupa, może okazać się więc nie lada rarytasem. Pies może też zjadać swoje odchody łaknąc uwagi właściciela. Jeżeli nie otrzymuje jej wystarczająco dużo, powiela złe zachowanie, bowiem to skieruje na niego atencję pana. Nieważne, że będzie to negatywna reakcja, dla psa liczy się interakcja z właścicielem. Dorosły pies zjada odchody z nudy, ciekawości. Otoczenie Badania wykazały, że psy żyjące w małych, ciasnych pomieszczeniach, budach, z dala od swoich ukochanych właścicieli, o wiele częściej zjadają swoje odchody. Takie zachowanie psa może się zdarzyć również wówczas, gdy jest karmiony w pobliżu odchodów innych zwierząt. Różnica między zapachem pożywienia i kału zaciera się, powodując kopografię u psa. Pies zjada odchody również w wyniku tendencji do zachowań kompulsywnych. Jeżeli psiak łapczywie rzuca się na każdy okruszek jedzenia, który spadnie Ci pod stół podczas obiadu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie zjadał kał podczas spacerów. Jak radzić sobie, gdy pies zjada odchody? Odpowiednia dieta Sprawa wydaje się prostsza, jeżeli przyczyną, dla której pies zjada odchody, są kwestie zdrowotne. Można odpowiednio urozmaicić dietę psa, podawać mu wskazane suplementy diety. Pomocne będzie wyleczenie jego schorzeń. Uzupełnienie brakujących witamin i mikroelementów, powinno niemal natychmiast przynieść spodziewane efekty. Jeżeli przyczyny leżą w psychice psa, postaraj się je jak najszybciej zdiagnozować. Pamiętaj, żeby pod żadnym pozorem nie karcić za takie zachowanie psa. Szkolenie psa poprzez nagradzanie i pozytywną motywację, jest najbardziej efektywną metodą nauczania psiaka. Metody wychowawcze Jeżeli więc na spacerze Twój pies zjada odchody innych zwierząt, a co gorsza- ludzi, musisz uzbroić się przede wszystkim w cierpliwość. Nie krzycz na niego, nie bij go. Tak naprawdę on nie kontroluje odruchu zjadania cudzych odchodów. Popracuj nad odwoływaniem psa. Gdy zbliża się do czyiś odchodów, powiedz stanowczo: „nie wolno”. Jeżeli pies zareaguje, pamiętaj o zasłużonej nagrodzie. Stosowanie pozytywnych metod szkolenia jest znacznie bardziej efektywne niż karcenie. Pozwala o wiele łatwiej utrwalać dobre zachowanie u czworonoga. Żeby nauka szła sprawnie, zaopatrz się w ulubione smaczki psa. Możesz je trzymać w specjalnej saszetce na smakołyki, którą kupisz w sklepie zoologicznym. Na czas trwania nauki zawsze prowadź pupila na smyczy, żeby ograniczyć takie zachowanie psa. Jeżeli w domu mieszka kot, zabezpiecz jego kuwetę, by pies nie miał do niej dostępu. Gdy zbliża się do czyiś odchodów, powiedz stanowczo: „nie wolno”. Zwiększenie aktywnosci Gdy pies zjada odchody w domu, postaraj się zapewnić mu odpowiednią dawkę aktywności. Nie chodzi tylko o długie spacery, zabawy w aportowanie poza domem. Należy wyeliminować czynniki stresogenne z jego otoczenia, zapewnić mu zabawki, głównie na czas, kiedy pies zostaje sam w domu. Doskonale służy do tego na przykład mata węchowa, wypełniona psimi smakołykami lub specjalne piłki, do których można wsypać psią karmę. W sklepach zoologicznych oraz w gabinetach weterynaryjnych, dostępne a suplementy diety, które zapobiegają kopografii. W sytuacji, gdy nie radzisz sobie z problemem, zgłoś się do psiego behawiorysty. Nikt lepiej niż on nie zna sytuacji, gdy pies zjada odchody. Taka porada jest konieczna, ponieważ spożywanie przez psa odchodów może mieć bardzo negatywny wpływ na jego zdrowie. Zauważenie, że zachowanie psa jest nieprawidłowe może być niezwykle ważne dla jego zdrowia i bezpieczeństwa. Odpowiednio szybko podjęte działania przyniosą najlepsze skutki. Jeżeli nie radzisz sobie z problemem, gdy pies zjada odchody, nie bój się zwrócić z tym do specjalisty. 3. Kroki, które należy wykonać, aby mój pies mógł bezpiecznie wymiotować. Jeśli musisz zrobić swoje psie wymioty bezpiecznie, ważne jest, aby dokładnie wykonać następujące kroki: 1. Skonsultuj się z weterynarzem: Przed wywołaniem wymiotów u psa należy koniecznie skonsultować się z lekarzem weterynarii. Będą w stanie
Dlaczego szczeniaki zjadają odchody? Koprofagia u małych psów Intro Text Zjadanie odchodów to powszechny problem, zwłaszcza u szczeniaków. Zachowanie to może mieć różne podłoże i często jest prawdziwą zmorą dla właściciela. Jakie są przyczyny koprofagii u szczeniaków i co możemy zrobić, by temu przeciwdziałać? Content Skąd się bierze koprofagia u szczeniaków? Choć większość opiekunów patrzy na to z niemałym obrzydzeniem, zjadanie odchodów przez psy jest dość naturalnym zachowaniem. Szacuje się, że koprofagia może dotyczyć od 20 do nawet 50 procent psów. W przypadku szczeniąt do pierwszego roku życia ten odsetek może być jeszcze większy. Dlaczego tak się dzieje? Na samym początku życia szczeniaka, to suka dba o jego pielęgnację, starannie wylizując maluchy i zjadając odchody, by zachować czystość w kojcu. Jest to działanie pożądane, które wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka infekcji u szczeniąt z niewykształconą odpornością. Ciekawskie psiaki, będące na etapie dorastania, mogą próbować naśladować zachowania matki i kontynuować je gdy podrosną. Trwa to zwykle do około roku i jest przejawem naturalnych zachowań eksploracyjnych, które często zostają nieświadomie wzmocnione przez właścicieli. Oczywistym jest, że zjadanie odchodów wzbudza zainteresowanie opiekunów, co skłania szczenię do kontynuowania zachowania, w celu zwrócenia na siebie uwagi. Częstym błędem nowych właścicieli jest również nieprawidłowa metoda nauki czystości polegająca na wkładaniu pyska psiaka w odchody. Choć od dawna wiadomo, że takie zachowanie może przynieść mnóstwo szkód, wciąż zdarzają się ludzie, którzy je stosują. Zwierzę nie rozumiejąc przyczyny tej kary zaczyna zjadać odchody, chcąc uniknąć dalszych konfliktów z właścicielem. Koprofagia może być również odpowiedzią na różne problemy emocjonalne psa. Jest to zachowanie, które pozwala rozładować nadmiar buzujących w zwierzęciu emocji, podobnie jak ruchy kopulacyjne, szybkie pobieranie pokarmu czy inne zachowania kompulsywne. To szczególnie ważne u ras pracujących, charakteryzujących się dużym popędem i potrzebą pracy. Mój piesek zjada odchody – co robić? Pierwszym krokiem w eliminacji koprofagii, zwłaszcza u dorosłych psów o nieznanym pochodzeniu jest wyeliminowanie przyczyn zdrowotnych. W tym celu należy wykonać stosowne badania, między innymi sprawdzając biochemię, TLI czy mierząc stężenie witaminy B12 i kwasu foliowego. Jeśli w badaniach wyjdą jakiekolwiek nieprawidłowości, należy skonsultować leczenie z lekarzem weterynarii. Warto również zastanowić się nad wyborem wysokiej jakości karmy, dzięki czemu wyeliminuje się ryzyko niedoborów. U niektórych psów sprawdza się również okazjonalny dodatek suszonych żwaczy w formie przysmaku, który pomaga uregulować problemy trawienne i zmniejsza zainteresowanie odchodami. Bez względu na przyczynę należy zadbać o perfekcyjne wyuczenie psa pod kątem odwołania i komendy „zostaw”. To pomoże uniknąć przykrych sytuacji na spacerach, gdy zwierzę postanowi zjeść znaleziony „rarytas” – bez względu na to, czy są to odchody czy kiełbasa z trutką. Dobrze jest również popracować z psem nad samokontrolą i umiejętnością rezygnacji z pobierania pokarmu z ziemi bez pozwolenia właściciela, dzięki czemu pies powstrzyma się od zjedzenia odchodów nawet wówczas, gdy opiekun ich nie zauważy. Jeśli koprofagia jest odpowiedzią na problemy behawioralne związane z lękiem lub nieradzeniem sobie z emocjami, należy zwrócić się o pomoc do dobrego trenera, który pomoże przepracować problem. Warto również zaoferować zwierzęciu zachowanie zastępcze, które pozwoli mu poradzić sobie z emocjami w ciężkiej sytuacji.
OZCMxs6.